Jeszcze napiszę tyle, gwoli wyjaśnienia
1. Moim ulubionym okresem w twórczości zespołu są lata 1982-88 i uważam radykalnie, że w tym czasie zespół nie miał ani jednej kiepskiej piosenki
2. Płyta 45-89, dlatego jest tak wysoko, bo pomimo że jest nagrana i zagrana skandalicznie (brzmienie i perkusja) to jest to spójny materiał i 6/9 utworów to piosenki, które bardzo lubię i zostały mi w głowie w przeciwieństwie do np większości płyty Kaseta.
3. Ostateczny Krach jest stosunkowo nisko, ponieważ, jest to płyta w moim pojęciu okropnie nierówna i obok utworów genialnych i poruszających zawiera grupę biesiadnych hitów oraz piosenek których w ogóle za bardzo nie pamiętam
4. Muj Wydafca jest tak wysoko, ponieważ jest to płyta do której mam sentyment i uważam że jest to ostatnie jak dotąd wielkie dzieło zespołu.
5. Płyty 1-8 to są te które uważam za genialne (1,2), bardzo dobre (3-5) i dobre(6,7,8), a te od 9-16 za średnie(9,10,11), słabe ale z dobrymi momentami (12,13,14) i do dupy (15,16- dwa hity plus nie spójna sieka to mało)