Jaaasiek napisał(a):Ja się absolutnie wciągnąłem w serial "The Killing" (wersję USA, duńską mam w planach). Ciekawe zwroty akcyji i ta ponura atmosfera deszczowego Seattle. Najlepsze w nim jest to, że nie ma znanych aktorów (w 2 pierwszych sezonach, zabieram się właśnie za trzeci) oraz usypianie czujności widza, chociaż nie monotonne, aby za chwilę odkryć przed nim kolejne fakty, które wgniotą w fotel. Nie ma tu spektakularnych pościgów czy strzelanin (jedna lub dwie na dwa sezony bodajże), ale za to duet głównych aktorów ma to "coś", co mnie trzyma przed TV.
kroy napisał(a):House of Cards polecam!
somekind napisał(a):kroy napisał(a):House of Cards polecam!
A co polecisz, żeby nie usnąć w trakcie oglądania?
somekind napisał(a):kroy napisał(a):House of Cards polecam!
A co polecisz, żeby nie usnąć w trakcie oglądania?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości