Wpadki rządu PeŁowskiego

[uve]

Niestety, w tym kraju idąc na ścieżkę sądową z instytucją policji, jest się od razu na straconej pozycji

[Holba]

szkoda, ze w Polsce nie ma prawa "precedensowego"

chodi: nie zauwazylem wpisu wczesniej, jezeli bede, to na piwko zawsze mozna wyskoczyc.

[somekind]

Największym problemem w prowadzeniu w Polsce jakiegokolwiek biznesu są zagmatwane przepisy i ich zmienność. Zmiana tego stanu rzeczy miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę i bezrobocie, tymczasem płemieł zamiast zająć się naprawą prawa, planuje stworzenie socjalistycznego koncernu.
A dla Was ciągle problem stanowi bohaterski samolot.

[polake]

Mały wykład z chemii:

http://wyborcza.pl/1,75476,12806470,Jak ... utopromoHP

[Mr Mojo Risin]

Podejrzewam, że teraz każda wątpliwość odnośnie oficjalnej wersji przyczyn katastrofy będzie podważana w stylu "hhehe, trotyl i nitrogliceryna, hehe". I trzeba tu niestety przyznać, że ogromna wina leży po stronie Rzeczpospolitej. Bo do publikacji w Gazecie Polskiej przyzwyczajono się, no ale w Rzepie? Pisano w Rzeczposolitej i Uważam Rze dużo o Smoleńsku, ale tak "wybuchowo" to nie. Poddawano w wątpliwość sposób prowadzenia śledztwa, tezy o zamachu też nie wykluczano. Ale to było jak w filmie erotycznym, czyli w miarę subtelnie. Aż tu nagle wyskoczyli z pornografią-"Trotyl na wraku". Teraz dymisje,zwolnienia,protesty,oświadczenia. Coś mi się wydaje, ża na temat katastrofy mają w redakcji "Rz"szlaban.

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Podejrzewam, że teraz każda wątpliwość odnośnie oficjalnej wersji przyczyn katastrofy będzie podważana w stylu "hhehe, trotyl i nitrogliceryna, hehe". I trzeba tu niestety przyznać, że ogromna wina leży po stronie Rzeczpospolitej. Bo do publikacji w Gazecie Polskiej przyzwyczajono się, no ale w Rzepie? Pisano w Rzeczposolitej i Uważam Rze dużo o Smoleńsku, ale tak "wybuchowo" to nie. Poddawano w wątpliwość sposób prowadzenia śledztwa, tezy o zamachu też nie wykluczano. Ale to było jak w filmie erotycznym, czyli w miarę subtelnie. Aż tu nagle wyskoczyli z pornografią-"Trotyl na wraku". Teraz dymisje,zwolnienia,protesty,oświadczenia. Coś mi się wydaje, ża na temat katastrofy mają w redakcji "Rz"szlaban.

Rozumiem, że wersja "oficjalna" znaczy w tym wypadku: nieprawdziwa?
Przyczyny tej katastrofy w najogólniejszym sensie zostały wyjaśnione.
Jak ktoś po udowodnieniu i wykazaniu takiego łańcucha błędów i zaniedbań po stronie polskiej i rosyjskiej szuka jeszcze opcji zamachowej ("zamordowali prezydenta!"), to sam się naraża na śmieszność. Historia z trotylem i nitrogliceryną jest dokładnie z tej samej półki śmieszności co memy z bloga Dlaczego Nie Napalm.
Różnica jest taka, że ta kuriozalna sugestia - zrodzona z czyjejś ignorancji połączonej z ideologicznym zapałem - przedarła się na łamy gazety chcącej uchodzić za poważną. Żadnej innej różnicy nie ma.

[babeo]

http://www.fakt.pl/Wypadek-Tu-204-wszys ... 755,2.html

[chodi]

http://www.fakt.pl/Wypadek-Tu-204-wszyscy-przezyli-Katastrofa-smolenska,galeria-artykulu,186755,2.html

ok. Tylko co z tego? Tak z ciekawości linkujesz? Porównujesz te dwa wypadki?

Jak dla mnie jest to tylko ciekawostka. Każdy wypadek jest inny, wystarczy jeden szczegół, aby zakończenie było tragiczne.

Ja sam ostatnio miałem przygodę z TIRem. Auto jest już prawie 2 miesiące w naprawie. Ja wyszedłem bez szwanku. Jednak mam świadomość że wystarczył szczegół, a nie byłoby mnie wśród piszących tutaj.

[Maro]

http://www.fakt.pl/Wypadek-Tu-204-wszyscy-przezyli-Katastrofa-smolenska,galeria-artykulu,186755,2.html

Polecam przeczytać sam artykuł. Rzeczywiście wymienione są same "podobieństwa".

[alek]

http://www.fakt.pl/Wypadek-Tu-204-wszyscy-przezyli-Katastrofa-smolenska,galeria-artykulu,186755,2.html

Polecam przeczytać sam artykuł. Rzeczywiście wymienione są same "podobieństwa".

Masz rację, artykuł jest śmieszny (jeżeli miał pokazać, że TU-154 powinien na brzusiu dotargać do pasa startowego, żeby można było rozwinąć czerwone dywany). Bo raczej pokazuje, że oba wypadki różnią się znacznie. Nie chce mi się dalej rozpisywać, chociaż trochę znam się na rzeczy (pisałem pracę magisterską z tematu uszkodzeń, może nie tyle samego samolotu, ale silników odrzutowych, materiałów na ten temat jednak sporo się naczytałem). Pracę pisałem przy udziale WAT w Warszawie, a moim recenzentem był wiceprzewodniczący Komitetu Naukowego Konferencji Smoleńskiej, piszę tak dla uwiarygodnienia mojej wiedzy z tego tematu. Z drugiej strony nie znam dokładnej konstrukcji ani TU-204, ani TU-154.

Są osoby, które giną podczas zderzenia z małym drzewem jadąc z przyzwoita prędkością superbezpiecznym samochodem, a są osoby, które wychodzą bez szwanku zapierdalając Polonezem przez leśną drogę zderzając się z solidnym dębem, świadczy to o czymś? To, że w TU-204 nie wybuchło paliwo jest wielkim szczęściem i tyle.

[Maro]

http://www.fakt.pl/Wypadek-Tu-204-wszyscy-przezyli-Katastrofa-smolenska,galeria-artykulu,186755,2.html

Polecam przeczytać sam artykuł. Rzeczywiście wymienione są same "podobieństwa".

Masz rację, artykuł jest śmieszny (jeżeli miał pokazać, że TU-154 powinien na brzusiu dotargać do pasa startowego, żeby można było rozwinąć czerwone dywany). Bo raczej pokazuje, że oba wypadki różnią się znacznie. Nie chce mi się dalej rozpisywać, chociaż trochę znam się na rzeczy (pisałem pracę magisterską z tematu uszkodzeń, może nie tyle samego samolotu, ale silników odrzutowych, materiałów na ten temat jednak sporo się naczytałem). Pracę pisałem przy udziale WAT w Warszawie, a moim recenzentem był wiceprzewodniczący Komitetu Naukowego Konferencji Smoleńskiej, piszę tak dla uwiarygodnienia mojej wiedzy z tego tematu. Z drugiej strony nie znam dokładnej konstrukcji ani TU-204, ani TU-154.

Są osoby, które giną podczas zderzenia z małym drzewem jadąc z przyzwoita prędkością superbezpiecznym samochodem, a są osoby, które wychodzą bez szwanku zapierdalając Polonezem przez leśną drogę zderzając się z solidnym dębem, świadczy to o czymś? To, że w TU-204 nie wybuchło paliwo jest wielkim szczęściem i tyle.

A najlepszy jest ten "zakazany demot", który ma w podpisie, że wszyscy pasażerowie przeżyli.

[babeo]

http://www.fakt.pl/Wypadek-Tu-204-wszyscy-przezyli-Katastrofa-smolenska,galeria-artykulu,186755,2.html

ok. Tylko co z tego? Tak z ciekawości linkujesz? Porównujesz te dwa wypadki?

Jak dla mnie jest to tylko ciekawostka. Każdy wypadek jest inny, wystarczy jeden szczegół, aby zakończenie było tragiczne.

Ja sam ostatnio miałem przygodę z TIRem. Auto jest już prawie 2 miesiące w naprawie. Ja wyszedłem bez szwanku. Jednak mam świadomość że wystarczył szczegół, a nie byłoby mnie wśród piszących tutaj.

Głównie z ciekawości.
Ale jako inżynier nie wierze w wersję z brzozą. Jedną brzozą. Niemożliwe.

Takie jest zdanie me.

Nie mówię o żadnym zamachu. Zwyczajnie w brzozę nie uwierzę.

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Inżynier? A doświadczenie kiedy robił?

http://www.youtube.com/watch?v=TrIZd53Gl4E
(druga część dostępna zaraz obok)

Zobacz, co się dzieje w teście zderzeniowym ze skrzydłem samolotu, które "ścina" słup telegraficzny.
1) Samolot porusza się wolniej niż Tu-154,
2) Słup ma mniejszą średnicę niż brzoza, o której rozmawiamy.

I to każdy zawodnik, który kpi z "pancernych brzóz", powinien sobie zobaczyć.

[babeo]

Inżynier? A doświadczenie kiedy robił?

http://www.youtube.com/watch?v=TrIZd53Gl4E
(druga część dostępna zaraz obok)

Zobacz, co się dzieje w teście zderzeniowym ze skrzydłem samolotu, które "ścina" słup telegraficzny.
1) Samolot porusza się wolniej niż Tu-154,
2) Słup ma mniejszą średnicę niż brzoza, o której rozmawiamy.

I to każdy zawodnik, który kpi z "pancernych brzóz", powinien sobie zobaczyć.

1. W biurze mamy projektantów z uprawnieniami w wszelkich możliwych specjalnościach (poza wyburzeniową, mostową, drogową i kolejową) i nie jest to tylko moje zdanie. Poza tym ja sam już jestem parę lat po studiach, w trakcie przygotowań do egzaminu na uprawnienia.
2. To ja po raz kolejny polece zdjęcia z mojego linka, zobacz jak tam podobny samolt skosił 100m pasa brzóz. To idąc wersją oficjalną, to po tych 100m i chociażby 10 brzozach powinny zostać z niego żyletki. Co tam jedna brzoza w stosunku do pasu 10 metrowego?
3. Sam napisałeś, że ten z Twojego linka porusza się wolniej.
4. Jeżeli już nawet przyjmiemy Twoją wersję z brzozą, to jak wytłumaczysz że po hipotetycznym oderwaniu skrzydła na brzozie samolot wzbija się w górę? Tego nie możesz podważyć bo są to wnioski z raportu MAK.

[alek]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12798546,Prokuratura__sprawa_agresywnego_policjanta_do_umorzenia.html

ciekawe jakbym ja tak sie zestresowal ?

Kutas powinien pójść do pierdla za takie coś. Zakaz wykonywania zawodu, najwyższy możliwy wymiar kary za takie coś (ponieważ jest policjantem odpowiedzialnym za przestrzeganie porządku - kara powinna być najwyższa z możliwych).

Ale Hołba, nie wiem co to ma do rządów kogokolwiek. Ja bym nie chciał, żeby mi się politycy wpierd**ali w niezawisłe sądy. Ja wiem, że trochę za bardzo utopijnie myślę, ale jedyna reakcja polityków (i nie chodzi mi tu tylko o ekipę rządzącą, ale i o wszystkich innych), jaką bym chciał zobaczyć to nagłośnienie sprawy, zaangażowanie mediów, po prostu wywarcie presji na prokuratorze i sędziemu, żeby nie kryli "swoich" tylko przyglądali im się ze zdwojoną uwagą.

Strasznie mnie irytuje przypisywanie wszystkiego ekipie rządzącej. Takie same ch*jostwa działy się za czasów rządów SLD, AWS, PiS. Więc jak już chcemy na rządzących wszystko zwalać, to należało to samo robić przez ostatnie kilkanaście lat (czyli okres kiedy jestem świadomy politycznie chociaż w niewielkim stopniu, co do lat wcześniejszych się nie wypowiadam, chociaż mniemam, że były tak samo).

[polake]

Brzoza nie urwała skrzydła od razu po uderzeniu, tylko naruszyła konstrukcję, a skrzydło odpadło do końca już za brzozą w wyniku działania sił, które oddziaływują normalnie na skrzydło. Dlatego i brzoza się złamała i odpadła końcówka skrzydła 100m od brzozy i samolot mógł się jeszcze kawałek wznosić.

[babeo]

A jakie masz wytłumaczenie tego, że samolot rozpadł się na kawałki, a nie wygląda podobnie do tego z 22.03.2010 lub jakiegoś innego, w którym po katastrofie kadłub jest najwyżej przełamany, a nie tak jak w tym przypadku, że mamy salolt w częściach i np. kołami skierowanymi do góry?

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

...

Ale w ogóle weź może podlinkuj jakiś kompetentny materiał o tej katastrofie Tu-204, to będzie można jakiekolwiek porównania czynić.
No i zdecyduj się: szukasz w końcu tego zamachu czy nie?
Bo albo się nie tak rozbił, albo się nie tak skrzydło złamało, albo koła są do góry - czego to ma dowodzić albo czemu zaprzeczać? Stutonowe samoloty odrzutowe raczej się nie rozpierdalają o ziemię zgodnie z przewidzianym schematem.

I już tak w najbardziej ogólnym sensie: czy coś w ogóle wskazuje na to, że ta katastrofa była czymś innym niż CFIT-em?
Bo rozważanie o tym, czy brzoza ujebała skrzydło, czy tylko je nadwerężyła, są kompletnie drugorzędne. Skoro samolot się znalazł tam, gdzie się znalazł, to mógł zahaczyć o cokolwiek z równie tragicznymi konsekwencjami.

[polake]

A jakie masz wytłumaczenie tego, że samolot rozpadł się na kawałki, a nie wygląda podobnie do tego z 22.03.2010 lub jakiegoś innego, w którym po katastrofie kadłub jest najwyżej przełamany, a nie tak jak w tym przypadku, że mamy salolt w częściach i np. kołami skierowanymi do góry?

A ten samolot z 22.03 też zrobił półobrót? Bo nie jestem w temacie.

Mnie przekonuje, że samolot lecący ze sporą prędkością równolegle do ziemi, uderzając w nią (trzeba też brać pod uwagę rodzaj podłoża) po wykonaniu półobrotu, rozpada się na kawałki. Większość specjalistów twierdzi, że gdyby po prostu przyziemił (jak samolot z eksperymentu Discovery), to zniszczenia byłyby mniejsza, a i część pasażerów by prawdopodobnie przeżyła.

[babeo]

Ale w ogóle weź może podlinkuj jakiś kompetentny materiał o tej katastrofie Tu-204, to będzie można jakiekolwiek porównania czynić.
No i zdecyduj się: szukasz w końcu tego zamachu czy nie?
Bo albo się nie tak rozbił, albo się nie tak skrzydło złamało, albo koła są do góry - czego to ma dowodzić albo czemu zaprzeczać? Stutonowe samoloty odrzutowe raczej się nie rozpierdalają o ziemię zgodnie z przewidzianym schematem.

I już tak w najbardziej ogólnym sensie: czy coś w ogóle wskazuje na to, że ta katastrofa była czymś innym niż CFIT-em?
Bo rozważanie o tym, czy brzoza ujebała skrzydło, czy tylko je nadwerężyła, są kompletnie drugorzędne. Skoro samolot się znalazł tam, gdzie się znalazł, to mógł zahaczyć o cokolwiek z równie tragicznymi konsekwencjami.

Jest na necie prezentacja prof. Biniendy z ostatniej konferencji, w której prezentuje wyniki badań metodą MES zachowania samolotu i możliwości oderwania skrzydła przez brzozę. Matematycznie raczej nie da się tego udowodnić

jest tez odniesienie do tego testu z rozbiciem samolotu z 2012 z Discovery, o którym wspominał polake.

Ja nie szukam zamachu, ja po prostu nie wierzę w tę brzozę. Nie wierzę, że drzewko o średnicy nawet 0,3m, potrafi powstrzymać maszynę, która ma lekko ponad 50tom i leci ponad 250km/h.

Poza tym nigdzie nie napisałem o zamachu i nie wymuszaj na mnie takich deklaracji, ani słów.

Rozpatrując to co tak nerwowo napisałeś, ale w sumei bardzo ważne/ Dlaczego się tam znalazł? Przecież o ile czegoś nie przeoczyłem, to według oficjanlego raportu wszystko było ok. Jaka jest oficjalna jasna i jednoznaczna przyczyna?

A ten samolot z 22.03 też zrobił półobrót? Bo nie jestem w temacie.

Mnie przekonuje, że samolot lecący ze sporą prędkością równolegle do ziemi, uderzając w nią (trzeba też brać pod uwagę rodzaj podłoża) po wykonaniu półobrotu, rozpada się na kawałki. Większość specjalistów twierdzi, że gdyby po prostu przyziemił (jak samolot z eksperymentu Discovery), to zniszczenia byłyby mniejsza, a i część pasażerów by prawdopodobnie przeżyła.

Ze zdjęć raczej tak, jakby to powiedzieć...zaczął szurać brzuchem po drzewach i wyhamowywać.

No dobrze, ale skąd ten półobrót? Jakoś samolot z linka, który podał CZŁOWIEK - ŁOŚ po zderzeniu ze słupem telefonicznym, nie wykonuje żadnego półobrotu? Skąd on?

[alek]

Zwrócić też trzeba uwagę, że wzmocnienia kadłuba na wypadek rozbicia w Tu-154 są tylko po stronie podwozia. Nie wiem dokładnie z jakiego materiału jest kadłub, ale na pewno z lekkiego (bo to samolot ), więc wydaje mi się (też tylko inżynierskim wzrokiem), że to zapewne spowodowało rozpadnięcie się samolotu na kawałki. Plus oczywiście wybuch (paliwa) też ma znaczną siłę i przyczynił się do rozerwania kadłuba.

[Łukasz_eM]

No dobrze, ale skąd ten półobrót? Jakoś samolot z linka, który podał CZŁOWIEK - ŁOŚ po zderzeniu ze słupem telefonicznym, nie wykonuje żadnego półobrotu? Skąd on?

Nie wykonuje, bo on praktycznie jedzie po pasie startowym (nie był w powietrzu)

Dlatego i brzoza się złamała i odpadła końcówka skrzydła 100m od brzozy i samolot mógł się jeszcze kawałek wznosić.

Bez jednego skrzydła, wznosząc się, może to pozycja sterów miał wpływ na ten "półobrót" ?

[polake]

Na moje oko wpływ miało to, że przecież oni chcieli odejść na drugi krąg i mówiąc potocznie, "wcisnęli gaz do dechy", a że skrzydlo uległo uszkodzeniu, no to stracili sterowność i zrobili półbeczkę.

Swoją drogą przedstawiciel Discovery mówił, że za 900tyś $ byliby w stanie powtórzyć wypadek ze Smoleńska (choć moim zdaniem tak w pełni nie da się go odwzorować). Taka suma pieniędzy to nie jest aż tak dużo, dziwię się, że sekta smoleńska nie rozpoczęła zbiórki na ten cel.

[Holba]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12798546,Prokuratura__sprawa_agresywnego_policjanta_do_umorzenia.html

ciekawe jakbym ja tak sie zestresowal ?

Ale Hołba, nie wiem co to ma do rządów kogokolwiek. Ja bym nie chciał, żeby mi się politycy wpierd**ali w niezawisłe sądy. Ja wiem, że trochę za bardzo utopijnie myślę, ale jedyna reakcja polityków (i nie chodzi mi tu tylko o ekipę rządzącą, ale i o wszystkich innych), jaką bym chciał zobaczyć to nagłośnienie sprawy, zaangażowanie mediów, po prostu wywarcie presji na prokuratorze i sędziemu, żeby nie kryli "swoich" tylko przyglądali im się ze zdwojoną uwagą.

Strasznie mnie irytuje przypisywanie wszystkiego ekipie rządzącej. Takie same ch*jostwa działy się za czasów rządów SLD, AWS, PiS. Więc jak już chcemy na rządzących wszystko zwalać, to należało to samo robić przez ostatnie kilkanaście lat (czyli okres kiedy jestem świadomy politycznie chociaż w niewielkim stopniu, co do lat wcześniejszych się nie wypowiadam, chociaż mniemam, że były tak samo).

Alek, to sie bierze z tego samego co bylo 7 lat temu, gdy ABW czy CBS wchodzilo do Blidy czy innych "znanych i cenionych" z zycia publicznego to byl to wlasnie PIS. Nikt sie nie oburzal na to, nikt. Pamietasz to straszenie, co to sie bedzie dzialo w naszych domach o 6 rano? Za PO to tylko mleczarz bedzie
Tak wiec, za wszystkie grzechy i przewinienia aparatow panstwowych winie PO, obralem dokladnie taka sama metode jak inni 7 lat temu. Dzisiaj wiekszosc z tych krytykantow "6 rano" nabralo wody w usta i nie komentuja nalotu policji na dom laski, ktora siedziala nie na swoim miejscu na meczu, czy goscia, ktory prowadzil strone o Komorowskim, czy kobiety co nie zaplacila 2000 zl do US... to aparat panstwowy pod przykrywka mleczarza gosci w coraz wiekszej ilosc domow zwyklych ludzi, nie "funkcjonariuszy publicznych" i blagam, jak juz pisze niezawisle sady to uzyj cudzyslow

[Holba]

Na moje oko wpływ miało to, że przecież oni chcieli odejść na drugi krąg i mówiąc potocznie, "wcisnęli gaz do dechy", a że skrzydlo uległo uszkodzeniu, no to stracili sterowność i zrobili półbeczkę.

Swoją drogą przedstawiciel Discovery mówił, że za 900tyś $ byliby w stanie powtórzyć wypadek ze Smoleńska (choć moim zdaniem tak w pełni nie da się go odwzorować). Taka suma pieniędzy to nie jest aż tak dużo, dziwię się, że sekta smoleńska nie rozpoczęła zbiórki na ten cel.

czyli co? raport MAKu i Millera to prawda objawiona i z nia tylko zgadzac sie trzeba? Zastawnawiam sie dlaczego z Bienieda czy tez uczestnikami ostatniej konferencji z udzialem profesorow z uczelni z calej Polski nikt nie dyskutuje? Przeciez dla dobra sledztwa, dla uspokojenia glow "sekty smolenskiej" nalezalo by rzeczowo odeprzec argumenty? dlaczego nikt sie na to nie decyduje? przeciez ci ludzie klada na szali caly swoj naukowy autorytet, ryzykuja palenie na stosie za herezje o katastrofie? komu zalezy na tym by spekulowano i podgrzewano temperature wokol katastrofy? Czy Ty nie widzisz, ze najzwyklej w swiecie calal masa rzeczy, nie trzyma sie kupy? Ze to cale sledztwo jest prowadzone jak wlamanie do stodoly? Gdzie sa najwazniejsze dowody w sprawie? Dlaczego ich nie ma w Polsce?
polake, Napiszesz z czystym sumieniem, ze panstwo zdalo egzamin?