Koniec KaeNŻetu

To forum służy wolnej wymianie poglądów i opinii. Ale nie będziemy tolerować szerzenia nienawiści, obrażania i obrzucania wyzwiskami innych dyskutantów oraz trollowania. Nie będzie także tolerancji dla reklamowania nielegalnych nagrań bądź innych nielegalnych produktów. Osoby nie stosujące się do tych zasad będą (bez uprzedzenia) banowane.

KLAUZULA INFORMACYJNA DOTYCZĄCA PRZETWARZANIA DANYCH OSOBOWYCH

Zgodnie z art. 13 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) informuję, iż:
1) administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Buldog - Piotr Wieteska , ul. Świętojerska 24 m 52, 00-202 Warszawa
2) kontakt z Inspektorem Ochrony Danych - wieteska@kult.art.pl
3) Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych będą upoważnieni pracownicy administratora oraz zleceniobiorcy świadczący na rzecz administratora usługi zarządcze
4) Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu umożliwienia Panu/Pani korzystania z tego forum internetowego na podstawie Art. 6 ust. 1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.
5) Pani/Pana dane osobowe przechowywane do momentu żądania usunięcia z subskrypcji
6) przysługuje Pani/Pan prawo do: wglądu do treści swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania a także do cofnięcia zgody oraz prawo do przenoszenia danych
7) ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego
8) podanie danych osobowych jest dobrowolne. Brak ich podania uniemożliwia rejestrację oraz korzystanie serwisu forum

Proszę o zapoznanie się z polityką prywatności dostępną w stopce serwisu.

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez amerykanin » 8 lis 2014, o 10:45

Mało gitarzystów młodych, zdolnych, chętnych do pracy? Na pewno można znaleźć. Pieprzenie głupot,ze bez Litzy nie ma KNŻ. To nie LNŻ.
 
Posty: 69
Dołączył(a): 16 wrz 2012, o 19:06

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Kucyk Pony » 8 lis 2014, o 12:26

A nie mogliby puszczac dzwieku gitary Litzy z playbacku?
 
Posty: 41
Dołączył(a): 4 cze 2014, o 11:56

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Kucyk Pony » 8 lis 2014, o 12:28

a na koncertach postawic na scenie jego podobizne wycieta z tektury
 
Posty: 41
Dołączył(a): 4 cze 2014, o 11:56

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Łukasz_eM » 8 lis 2014, o 12:40

To jest słuszna koncepcja
 
Posty: 450
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:48

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez emii » 8 lis 2014, o 15:45

amerykanin napisał(a):Mało gitarzystów młodych, zdolnych, chętnych do pracy? Na pewno można znaleźć. Pieprzenie głupot,ze bez Litzy nie ma KNŻ. To nie LNŻ.

Masz 100 procent racji :)
 
Posty: 40
Dołączył(a): 12 mar 2013, o 12:18

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Krasz » 8 lis 2014, o 16:04

Gdy swoją ręką ścisnąć rękę zakrwawioną musowo się zabrudzi tak już to jest zrobione.
Avatar użytkownika
 
Posty: 174
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 19:48
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Łukasz_eM » 8 lis 2014, o 16:11

Krasz, trafione w dziesiątkę :lol:
 
Posty: 450
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:48

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Jedras » 8 lis 2014, o 17:03

Ja to sobie myślę, że jak chłopakom zabraknie kasy to się znowu reaktywują:P Już raz tak było - jak to się mówi "nigdy nie mów nigdy";)
Z drugiej strony patrząc, projekt KNŻ chyba się wypalił czego dowodem była ostatnia płyta - z perspektywy czasu okazała się bardzo słaba. Szczerze mówiąc przesłuchałem ją może ze 2, 3 razy i więcej nie miałem ochoty. Dla mnie zespół skończył się na LMDLM.
Mnie koniec KNŻtu kojarzy się z takim młodzieżowy przysłowiem - stracić dziewczynę to jak zgubić 10 ziko, niby trochę szkoda ale i tak chuj z tym;)
Avatar użytkownika
 
Posty: 1692
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:50
Lokalizacja:

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Azotox » 8 lis 2014, o 19:08

Litza, qrva, CZEMU???!!! To najsmutniejsza muzyczna wiadomość XXI wieku...
 
Posty: 1
Dołączył(a): 6 paź 2014, o 22:02

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Jaaasiek » 8 lis 2014, o 19:45

Nie czaję zupełnie pretensji do Litzy... Miał prawo podjąć taką decyzję, w końcu, kurwa, nie podpisał kontraktu czy innego cyrografu na dożywotnie granie z KNŻ. Poza tym to co, Litza jest jedynym gitarzystą w kraju, który poradzi sobie z KNŻtowymi riffami? Burza się ośmiesza dla mnie w tym momencie, wiadomo kolektyw ludzi zawsze był niby ten sam, ale Robert jest jednym z pięciu do jasnej cholery. Jeśli obwieszcza się koniec kapeli z powodu odejścia jednego gitarzysty to sorry, ale to wygląda jakby czekali tylko na jakiś pretekst. Najłatwiej znaleźć winowajcę w postaci Litzy i nawtykać mu, że chce robić hajs na kapeli, którą tworzy, no ambitnie poszliście, po najmniejszej linii oporu.

Luxtorpeda kapelą dla licealistów? Dobre, śmiałem się dość długo :)
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez kezlok » 8 lis 2014, o 21:40

Widać nie chcą grać z kimś innym i tyle. Jasno było powiedziane, że zespół będzie istniał tylko i wyłącznie w "prawie" oryginalnym składzie. Ja też żałuje, że nie chcą spróbować grać z kimś innym. No ale cóż... a może jeszcze się kiedyś na to zdecydują? Choć w tym momencie o reaktywację będzie zdecydowanie ciężej. Latka lecą, nikt młodszy się nie robi, a jak wiemy Kazik miał duże obiekcje czy podoła już przed poprzednią reaktywacją. Wątpię też, żeby Litza kiedyś po raz trzeci wrócił do zespołu. To już by był ewenement ;) Z drugiej strony zakładam, że okolicznościowe koncerty mogą się przydarzyć w przyszłości...

Aha i nie zgadzam się, że ostatnia płyta zespołu była słaba. Oczywiście, daleko jej do poprzedniczek, ale lubię do niej wracać (w przeciwieństwie do np.hurry), są fajne numery. Uważam, że to jest dobra płyta. A Luxtorpeda no cóż - nie mój klimat, moim skromnym zdaniem ten zespół do pięt kaenżetowi nie dorasta, ale co kto lubi oczywiście ;) Natomiast jeżdżenie po Litzy jest trochę słabe, z drugiej strony widać, że wiele osób nie może się z tym pogodzić i może zespół powinien wziąć pod uwagę te komentarze 8-) Niemniej tłumaczenie Litzy, że nie ma czasu faktycznie na pierwszy rzut wygląda trochę cienko i pewnie jest powodem większości hejtów, bo raczej poza jedną trasą w roku, nic więcej się w zespole nie działo... Najwyraźniej nie miał czasu dla nowej płyty...
 
Posty: 53
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:43

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Neghe » 8 lis 2014, o 21:54

KNŻ nie miał już twórczej racji bytu, w mojej opinii. To był świetny zespół, ale miał swój czas, nie ma co palić wirtualnych zniczy ani dąsać się. Panowie niegdyś dużo młodsi i bardziej przekonujący, z wylewającą się energią i szczerością. Było i minęło.
Popatrzcie na to z drugiej strony - będzie większa uwaga Kazika na Kult. Może wydadzą wreszcie płytę, która klimatem odbiega od poprzednich. Może jakaś psychodelia o której kiedyś mówił Kazi. Może, zobaczymy.
 
Posty: 209
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 19:00

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez artek » 8 lis 2014, o 23:08

Jaaasiek napisał(a):Nie czaję zupełnie pretensji do Litzy... Miał prawo podjąć taką decyzję, w końcu, kurwa, nie podpisał kontraktu czy innego cyrografu na dożywotnie granie z KNŻ. Poza tym to co, Litza jest jedynym gitarzystą w kraju, który poradzi sobie z KNŻtowymi riffami? Burza się ośmiesza dla mnie w tym momencie, wiadomo kolektyw ludzi zawsze był niby ten sam, ale Robert jest jednym z pięciu do jasnej cholery. Jeśli obwieszcza się koniec kapeli z powodu odejścia jednego gitarzysty to sorry, ale to wygląda jakby czekali tylko na jakiś pretekst. Najłatwiej znaleźć winowajcę w postaci Litzy i nawtykać mu, że chce robić hajs na kapeli, którą tworzy, no ambitnie poszliście, po najmniejszej linii oporu.

Luxtorpeda kapelą dla licealistów? Dobre, śmiałem się dość długo :)



no tak, kapela dobra (w sensie Lux), tylko na karku o połowę lat za dużo i nie ma już tej podniety co za małolata

głos Burzy to raczej podsumowanie układu między chłopakami, jeden odpada i koniec zabawy, dlatego gorycz przemawia
a na ostatniej płycie to Litza obiektywnie mało wniósł, no sorry ale nie będzie się przykładał skoro ma lepsiejszy projekt
Avatar użytkownika
 
Posty: 1386
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:50

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Jaaasiek » 9 lis 2014, o 13:59

Parę okolicznościowych koncertów i reaktywacja w nowym składzie jak Pidżama Porno :twisted:
Obrazek
Avatar użytkownika
 
Posty: 1702
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:36

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Bullet » 9 lis 2014, o 20:06

Oj, się porobiło znowu widzę... :?

Wiedziałem, że ta chwila prędzej czy później nastąpi, ale nie spodziewałem się, że nadejdzie ona tak szybko :!: :? Tym bardziej, że przecież ledwie minęło 5 lat od ostatniej reaktywacji. A tu co? Znowu koniec? Niefajnie... :(

Podziwiam Kazika i szacun dla niego za konsekwencję: skoro zostało zapowiedziane, że zespół ma powrócić to tylko na zgliszczach oryginalnego składu i basta! A nie potem jakieś wymyślanie i silenie się, żeby znowu kogośtam kimśtam zastępować. Jedyna rzecz jaka mnie smuci to to, że przez fanaberie jednej osoby kończy się istnienie całego zespołu. Brak czasu? Przecież knż grał praktycznie tyle co wcale - jedna trasa na początku roku i ew. czasami jakieś pojedyńcze koncerty. I to było wszystko. A szkoda bo przecież koncerty były na maksa klimatyczne i sam się też cieszyłem, kiedy tak huralnie powrócili po tej pięcioletniej przerwie... :D Miałem okazję być na reaktywowanym koncercie w Toruniu oraz na drugim koncercie we Wrocu w 2009 roku i naprawdę mi się podobało :) . Szkoda, że zaś historia zatacza koło... Czy zatem kolejna ewentualna reaktywacja jest możliwa znowu za 5 lat? :|

Ostatnia płyta mnie osobiście też tak jakoś super nie powaliła, ale nie była też jakaś taka w sumie najgorsza. O tyle o ile muzycznie myślę, że knż się bronił to już bym się bardziej do warstwy tekstowej dopieprzył :P . Chociaż przecież były też na niej takie perełki jak Nie ma Boga (no przecież czad!) czy nawet fajne singlowe Plamy na Słońcu albo Polska jest ważna. Zespół zaczął się powoli odradzać i czekałem po cichu z ciekawością co może jeszcze zaprezentować na tej kolejnej płycie, którą przecież planowali nagrywać. Pomimo jednak tego, gdyby okazała się ona jakimś kompletnym już niewypałem to mniemam, że nadrobiłbym to jadąc na koncerty, na których przecież zawsze było ekstra. Nawet te słabsze numery na koncertach brzmiały jakoś lepiej. Szkoda jednak, że za pewien czas znowu skończy się to na co tak długo czekano po tylu latach nieobecności... :(

Ciekawym jest ten ostatniej trasy. Już mi się spodobał jej tytuł. Coś jednak czuję, że może być okazja co by znowu trochę pojeździć i się nasłuchać zanim to wszystko się ponownie zakończy. A może knż pozazdrościł pomysłu i poszedł tropem Budki Suflera? Albo jeszcze gorszej czyli tropem Scorpionsów? Chłopaki, nie idźcie tą drogą! Na tym można sie przejechać! To nie jest fajne ani śmieszne!!! :P

Tym lekko ironicznym i uszczypliwym komentarzem kończę już powoli swoją wypowiedź. Peace for everyone. Mimo wszystko jednak, szkoda. Bo jest mi tak, po ludzku, smutno. I tyle... :(

Pozdr.
2003-10-17/2004-05-02/2004|KULT:142|03/2018-11-04/2018-11-16
2004-01-15/2009-02-14/2009-| KNŻ:25 |15/2015-02-22/2015-02-26
2008-02-02/2008-04-19/2008|L DÓPA:11 |/2013-04-20/2014-05-11
2007-05-18/2007-|KAZIK & BULDOG/BULDOG:23 |-03/2014-03-30
 
Posty: 734
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 19:07
Lokalizacja: Bliżej/dalej nieokreślona

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez kezlok » 10 lis 2014, o 00:33

Widać Litza nie umie grać w KNŻecie dłużej niż 5 lat ;)
 
Posty: 53
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 16:43

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez Kriz » 10 lis 2014, o 09:42

Zła wiadomość. Bardzo zła.
Nie rozumiem jednak, dlaczego zespół stawia sprawę tak, że albo Litza albo nikt. Olaf dawał radę bardzo dobrze, rozumiem jednak, że on teraz odpada, bo ma inne własne muzyczne obowiązki.
Kazik fascynował sie Litzą jako gitarzystą metalowym, takim go poznał i takiego wziął. Czy w środowisku metalowym nie ma gitarzystów lepszych bądź równych? Na pewno są. Nawet w środowisku najbardziej podziemnym, wśród zespołów grających dla piętnastu osób w klubach typu Metal Cave czy dawne No Mercy (teraz ma jakąś inną nazwę) są wybitni gitarzyści.
Nie rozumiem skąd u Kazika to stawianie Litzy jako boga gitary
 
Posty: 9
Dołączył(a): 21 lis 2013, o 12:53

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez artek » 10 lis 2014, o 12:19

jak to powiedział pan Tusk (ale po chuj on z podobizną na okładce Zuch Kazika?):
nie ma ludzi niezastąpionych ale są ludzie niepowtarzalni
no fakt, pan Luxja był niepowtarzalny ale można go podmienić
jedynie Kazik jest nie do zastąpienia i powtórzenia i tu temat jest zamknięty
Avatar użytkownika
 
Posty: 1386
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:50

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez uve » 11 lis 2014, o 13:14

Koniec KNŻ jakoś mnie za bardzo nie smuci, nie przeraża. Jakoś i tak za bardzo na nową płytę nie oczekiwałem.
Ale za to będzie mi brakowało tych koncertów. Mimo, że zespół tylko przez około miesiąc w roku koncertował.
Nie pozostaje nic innego jak zaliczyć największą możliwą liczbę koncertów w tej ostatniej trasie i ew liczyć na jakąś kolejną koncertową reaktywację.
 
Posty: 544
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 12:29
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez slaw » 11 lis 2014, o 13:48

Bullet napisał(a):
A może knż pozazdrościł pomysłu i poszedł tropem Budki Suflera?



O to musisz artka zapytać, on się najlepiej w temacie orientuje :D

Swoją drogą - artek - patrz, KNŻ po raz kolejny zapowaiada pożegnalne koncerty, byłeś na ostatnim przed dekadą? Wybierasz się w przyszłym roku? ;)
Avatar użytkownika
 
Posty: 406
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:33

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez artek » 11 lis 2014, o 22:19

slaw napisał(a):
Swoją drogą - artek - patrz, KNŻ po raz kolejny zapowaiada pożegnalne koncerty, byłeś na ostatnim przed dekadą? Wybierasz się w przyszłym roku? ;)



tak/tak
;)

jak tak dalej pójdzie to doczekamy wspólnej, pożegnalnej trasy KNŻ i Budki :mrgreen:
Avatar użytkownika
 
Posty: 1386
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:50

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez babeo » 12 lis 2014, o 07:05

Litza jest fajny, ale nie jest niezastąpiony.
Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 17:46

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez kolend » 13 lis 2014, o 10:57

Widać w KNŻ jest niezastąpiony. Chłopaki się umówili, że ciągną ten wózek tylko w takim składzie - więc taka decyzja oznacza koniec. Proste. Szkoda. Może Kazikowi nadmiar czasu wolnego zacznie doskwierać i coś innego 'zmaluje', zobaczymy.
Avatar użytkownika
 
Posty: 314
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:42

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez babeo » 13 lis 2014, o 14:49

Tłumaczenie, że coś się da tylko w takim składzie, gdy de facto wymienia się jedna osoba, jest zwyczajnie słabe.
Avatar użytkownika
 
Posty: 203
Dołączył(a): 5 wrz 2012, o 17:46

Re: Koniec KaeNŻetu

Postprzez artek » 13 lis 2014, o 15:58

dobra,
pan Luxja "wyszedł po poznańsku"
i finito
Avatar użytkownika
 
Posty: 1386
Dołączył(a): 4 wrz 2012, o 11:50

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do FORUM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości

cron