KNŻ na Top Trendy ?

[Thorgal]

Nie istnieje coś takiego jak święta księga artysty niezależnego, której winien się podporządkować. Nie widzę żadnego powodu, poza pogardą i mniemaniem o własnej wyższości, dla którego mieliby nie grać za dobre pieniądze na festiwalach dla czyściochów, dla brudasów, dla 20-latków, dla 50-latków.

Raczej jest to kwestia liczenia zysków i strat. KNŻ uznał, że zysk z występu (finanse, występ przed dużą publiką w TV) przewyższa ewentualne straty (obrażenie się części ideologicznych undergroundowców i ew. lekką stratę frekwencję na koncertach).

[kolodent]

A swoją drogą to żenada z tą Kazikową statuetką wyszła. Można było ją z pożytkiem np. zlicytować a kasę przeznaczyć na jakiś zbożny cel. A tak tylko ten prowadzący pajac M.Rock wypluł z siebie żałosny kwik, że odda ją lasce od masielnicy, żenada :/

[Adam]

A dla mnie to była żenada, a nie "underground". KNŻ widocznie nie ma już nic do zaprezentowania i musi ratować się "Artystami", by pokazać, jacy to są niezależni. Wystarczyło tam nie występować. I tyle.

Jakbyś im nakarmił tą niezależnością rodziny to pewnie dalej by grali w garażu dla 10 osób będąc prawdziwymi.

Ale ja to doskonale rozumiem - chcą, niech grają. Tylko po co odstawiać szopkę z Artystami i robić z siebie nie wiadomo jak niezależnych.

[donkey]

A dla mnie to była żenada, a nie "underground". KNŻ widocznie nie ma już nic do zaprezentowania i musi ratować się "Artystami", by pokazać, jacy to są niezależni. Wystarczyło tam nie występować. I tyle.

Jakbyś im nakarmił tą niezależnością rodziny to pewnie dalej by grali w garażu dla 10 osób będąc prawdziwymi.

Ale ja to doskonale rozumiem - chcą, niech grają. Tylko po co odstawiać szopkę z Artystami i robić z siebie nie wiadomo jak niezależnych.

No tak, tylko żenadą bym tego nie nazwał, raczej, jak napisałeś, szopką.

P.S. Ma ktoś może nagranie w dobrej jakości?

[Bullet]

Nie dałem rady obejrzeć w dniu premiery, ale na szczęście ojciec zdążył nagrać to widowisko na nagrywarce PVR więc z rańca obejrzałem. I jak dla mnie "występ" wyglądał tak, jakby faktycznie był odwalony na siłę. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie brzmienie gitar bo tak czystych to chyba jeszcze nigdy nie uświadczyłem ilekroć byłem na koncertach (! :O ), ale po Kazu było widać jakby go to specjalnie nie bawiło. Jak słusznie ktoś zauważył, Kazo brzmiał jakby na próbie był. Jako całość to jakoś tak mi się to wszystko nie podobało...

Ale plus za akcję ze statuetką. Bo byłem niemal pewien, że się złamie i ją weźmie. Myślałem, że otaczająca go presja i ludzie go przytłoczą, ale mimo wszystko "tradycji stało się zadość", jakkolwiek to brzmi

Osobnym jeszcze zaskoczeniem dla mnie był fakt, że knż był uplasowany na miejscu piątym. Byłem niemal pewien, że chłopaki będą gdzieś w pierwszej trójce. A tu proszę - nawet taki Bednarek był wyżej w rankingu...

Pozdr.

[Szaleniec]

Wolałbym grać na Top Trendy, niż dla pseudo undergroundu, który kocha pod warunkiem, że artysta podporządkuje się ich wydumanym roszczeniom na temat tego gdzie, z kim i za ile.

[arielg]

moim zdaniem bardzo słaby występ, bez power, taki na odwal się:/ szkoda, ze się tam pojawili.

hmm a myślicie, ze Połomski w swej wypowiedzi miał na myśli Kazika, czy raczej Peszek?

[donkey]

@arielg, co Połomski powiedział?

[arielg]

to było przy wręczeniu nagrody dla Andrusa. Coś w stylu, że Andrus taki elegancki i nie używa obrazoburczych i wulgarnych środków wyrazu w sztuce jak inni laureaci.

[Bartos]

To pewnie Gurala miał na myśli.

[trini]

Osobnym jeszcze zaskoczeniem dla mnie był fakt, że knż był uplasowany na miejscu piątym. Byłem niemal pewien, że chłopaki będą gdzieś w pierwszej trójce. A tu proszę - nawet taki Bednarek był wyżej w rankingu...

wychyliłbyś czasem czaszkę poza klimaty 3k, to byś nie chodził wielce zdziwiony "takim Bednarkiem"...

[Jaaasiek]

Swoją nową płytą to Bednarek akurat w pełni zasłużył sobie na wysoką pozycję.

[kezlok]

Ja to tego Bednarka nie za bardzo mogę słuchać i ciężko mi zrozumieć jego fenomen, ale cóż... de gustibus...

[ctomek]

Nie przyjął nagrody od Nas czyli ludzi którzy kupili ostatnia płytę KNZ.
Słaba poza w wuj.

[donkey]

Osobnym jeszcze zaskoczeniem dla mnie był fakt, że knż był uplasowany na miejscu piątym. Byłem niemal pewien, że chłopaki będą gdzieś w pierwszej trójce. A tu proszę - nawet taki Bednarek był wyżej w rankingu...

wychyliłbyś czasem czaszkę poza klimaty 3k, to byś nie chodził wielce zdziwiony "takim Bednarkiem"...

Dla mnie natomiast jest dziwne, że byli w pierwszej piątce za rok 2012, bo ta płyta wyszła w 2011, a może się w czymś mylę . Ostatni KNŻ to dno, jak na Kazika. Tylko gorsze gówna z dupą nagrywał.

[Bullet]

Osobnym jeszcze zaskoczeniem dla mnie był fakt, że knż był uplasowany na miejscu piątym. Byłem niemal pewien, że chłopaki będą gdzieś w pierwszej trójce. A tu proszę - nawet taki Bednarek był wyżej w rankingu...

wychyliłbyś czasem czaszkę poza klimaty 3k, to byś nie chodził wielce zdziwiony "takim Bednarkiem"...

Miałem na myśli sam ranking. Bo niby ta lista jest sporządzana na podstawie ilości sprzedanych krążków i to stąd moje zdziwienie bo liczyłem, że knż będzie gdzieś w pierwszej trójce i będzie konkurować z jakimś tam Piaskiem czy nawet z Piaskiem i Sewerynem Krajewskim jednocześnie To raczej tym faktem jestem zaskoczony...

Sporym zaskoczeniem dla mnie jest również zwycięstwo Artura Andrusa. Bo odnoszę takie dziwne wrażenie, że to chyba raczej w związku z sympatią dla w/w za uczestnictwo Szkle Kontaktowym, aniżeli za to, że numer promujący album jest aż tak porywający co by od razu lecieć do sklepów i wykupywać płyty na potęge . No jakoś tak nijak mi to nie pasuje do tej konwencji rankingowej. Ciekawe jak by to wyglądało, gdyby teraz najlepiej sprzedającą sie płytą była ta prezentująca dorobek jakiegoś kabaretu albo, co ciekawsze, jakieś audiobooki. Już widzę tych autorów czytających swoje wypociny pomiędzy piosenkami

Bednarek jest naprawdę aż tak dobrze sprzedającym się artystą w Polsce?! To nawet żem nie wiedział...

Dla mnie natomiast jest dziwne, że byli w pierwszej piątce za rok 2012, bo ta płyta wyszła w 2011, a może się w czymś mylę .

Faktycznie. Nawet nie pokojarzyłem faktów... Jakoś też mi się ubzdurało, że ta płyta wyszła w 2012 roku. A to przecież wtedy była tylko trasa promująca płytę, nie zaś premiera płyty... Może to by właśnie tłumaczyło to piąte miejsce na liście!

Pozdr.

[Granik]

...sporym zaskoczeniem dla mnie jest również zwycięstwo Artura Andrusa...

a dla mnie wcale, ta płyta to jest jedno wielkie zaskoczenie na +.
Glanki i pacyfki niszczą

[arielg]

Sporym zaskoczeniem dla mnie jest również zwycięstwo Artura Andrusa. Bo odnoszę takie dziwne wrażenie, że to chyba raczej w związku z sympatią dla w/w za uczestnictwo Szkle Kontaktowym, aniżeli za to, że numer promujący album jest aż tak porywający co by od razu lecieć do sklepów i wykupywać płyty na potęge

Andrus pojawia się w szkle kontaktowym? To raczerj marginalny program, większą reklamę zrobiła na pewno Trójka i TVP2.