Wpadki rządu PeŁowskiego

[adrianos]

http://praca.wp.pl/title,PO-uderza-w-zw ... omosc.html

Brawo szef Parlamentarnego Zespołu ds. Wolnego Rynku! (jak przegłosują to napiszę brawo PO)

[chodi]

pozniej przyszedl geniusz i kwota wzrosla 4 razy ale i tak znajda sie lemingi, ktore uznaja to za sukces, co nie ?

A tutaj przyszedł Holba wklejający rzeczy których nie rozumie. aaaa zapomniałem przecież to wyborcy PO są debilami...

Jak zatem siebie Holba nazwiesz? Bo niestety w tym przypadku popisałeś się jedynie żywą nienawiścią do PO.

Może pominąłem/zapomniałem ale życzę to Tobie chociaż jednego merytorycznego wpisu. Ja nie zamierzam Tobie tłumaczyć Twojej głupoty.

[Holba]

z jednym trafiles, odnosnie PO - nienawidze kurew jak psow.

jak juz sobie tak zyczymy (jakies swieta ? ) to zycze Ci nieprawidlowosci w ksiegach , a co, najlepiej sie przekonac na wlasnej dupie.

[chodi]

z jednym trafiles, odnosnie PO - nienawidze kurew jak psow.

jak juz sobie tak zyczymy (jakies swieta ? ) to zycze Ci nieprawidlowosci w ksiegach , a co, najlepiej sie przekonac na wlasnej dupie.

Nadal nic nie kumasz/udajesz głupiego. Podpowiem: nieprawidłowości w księgach da się odkręcić. Zdefraudowanych pieniędzy już nie odzyskasz. Pomijam już fakt, że insynuowałeś, że PO straciło te pieniądze. A to jest po prostu nieprawda. To tak jakbym powiedział, że jesteś pedał. Bo prostu mogę:) I nieważne, że nawet i wiem że jesteś hetero, ale wszem i wobec będę powtarzał, żeś pedał. Wkurwisz się za takie pomówienie? Jak Cię na przykład wyrzucą za to z roboty... Nadal nic? Rozumiesz analogię? Jak teraz odpiszesz, że Ciebie to nie rusza to obiecuję już nigdy nie przypierdolę się do Twojej wypowiedzi:)

PS. Mi to zwisa kogo nienawidzisz, ale w dyskusji warto posługiwać się argumentami, a nie własnymi emocjami czy tez uprzedzeniami.

[somekind]

130 strona
http://www.nik.gov.pl/plik/id,5017.pdf

A tak na serio i przede wszystkim po polsku, to nie da rady?

Skoro dochodzi do takich błędów księgowych, to są trzy możliwości:
1) Albo instytucje państwowe zatrudniają niekompetentnych ludzi.
2) Albo przepisy są tak zagmatwane, że nawet instytucje państwowe ich nie ogarniają.
3) Albo jedno i drugie.
Które z powyższych jest powodem chwały dla rządu?

[Nikos]

130 strona
http://www.nik.gov.pl/plik/id,5017.pdf

A tak na serio i przede wszystkim po polsku, to nie da rady?

Skoro dochodzi do takich błędów księgowych, to są trzy możliwości:
1) Albo instytucje państwowe zatrudniają niekompetentnych ludzi.
2) Albo przepisy są tak zagmatwane, że nawet instytucje państwowe ich nie ogarniają.
3) Albo jedno i drugie.
Które z powyższych jest powodem chwały dla rządu?

Wybieram odpowiedź 3.
Nie zauważyłem żeby ktoś pisał że rząd ma się czym chwalić.
Wręcz przeciwnie. Powiększająca się z roku na rok liczba nieprawidłowości to zdecydowanie powód do wstydu.
Co nie zmienia faktu że wiele osób nie wie o czym pisze, ewentualnie dobrze wie co robi i manipuluje.
Najlepszy przykład to obrazek gdzie "finansowe lub sprawozdawcze skutki nieprawidłowości" zostają przełożone wprost na "finansowa strata państwa".

[Bullet]

Ale w 2005 to pewnie można się było pomylić? No tak, inne kompjutery, liczydła, rachunek różniczkowy...

Mnie się wydaje, że to raczej przez ten rachunek różniczkowy: Ktoś przypadkiem walnął małą kreskę po tych 14,7 mld złotych w księgach, następny mądry przyszedł, walnął różniczkę od tej wartości, no i proszę. Zagadka znikniętych piniędzy rozwiązana...

Pozdr.

[somekind]

Co nie zmienia faktu że wiele osób nie wie o czym pisze, ewentualnie dobrze wie co robi i manipuluje.
Najlepszy przykład to obrazek gdzie "finansowe lub sprawozdawcze skutki nieprawidłowości" zostają przełożone wprost na "finansowa strata państwa".

No właśnie o to mi chodzi. Forumowy Front Obrony Tuska Przed Tym Niedobrym Holbą, skupia się na dywagacjach na temat tego, co Holba rozumie, a czego nie, zamiast na meritum sprawy.

A ja chętnie bym się dowiedział, czemu rząd nie robi nic w kwestii rozwiązania bezrobocia wśród młodych? Bardzo mnie też ciekawi, czemu początkujący przedsiębiorcy mają ulgi na ZUS, a początkujący etatowcy nie? Ogólnie sytuacja, w której przedsiębiorca płaci 400zł składek bez względu na dochody, a osoba na etacie z minimalna krajową 750zł jest moim skromnym zdaniem chora.

[Nikos]

No właśnie o to mi chodzi. Forumowy Front Obrony Tuska Przed Tym Niedobrym Holbą, skupia się na dywagacjach na temat tego, co Holba rozumie, a czego nie, zamiast na meritum sprawy.

Nie ma "Frontu Obrony Tuska" bo ja go na pewno nie bronię, żeby robił to jakoś ostatnio Chodi też nie zauważyłem.
Tak samo nikogo przed "Niedobrym Holba" nie bronię bo w ogóle z Holbą nie dyskutuję.
Podrzuciłem linka do raportu NIK i skomentowałem demagogiczny obrazek z artykułu.
Gdzieś Ty się dopatrzył obrony Tuska przed Holbą? Nie dam rady dyskutować z Twoją nadinterpretacją.
Natomiast czasami jestem w stanie stwierdzić że ktoś pisze głupoty albo manipuluje, rozumiem że wg Ciebie nie powinienem zwracać więc uwagi że to nieprawda bo najwyraźniej to nie ma żadnego znaczenia?

Nie reprezentuję rządu nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytania.
Tak mi tylko przez myśl przemknęło że minimalna pensja to 1600zł brutto czyli składki to ZUS - ok. 220zł, zdrowotne - ok. 125zł - gdzie te 750zł?
Pracodawca jeśli się zdecyduje zapłacić Tobie te 1600zł brutto to jeszcze dodatkowo do ZUS odprowadzi koło 300zł.
Pomijając to w czym Polacy są dobrzy (czyli kombinowanie i omijanie prawa) to chyba bardziej logiczne wydaje się wspieranie otwierania firm, które potencjalnie mogą tworzyć nowe miejsca pracy, niż dotowanie jednego konkretnego miejsca pracy.

[Holba]

Seremet nie chciał pomóc PO w ustawce przeciw PiS
DO RZECZY USTALIŁO

Platforma naciskała, żeby prokurator generalny wznowił sprawę Blidy. Miał to być pretekst do postawienia Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu. Seremet odmówił, więc grozi mu dymisja

Cezary Gmyz

Przygotowaniem do całej akcji miało być wystąpienie z 19 czerwca rzecznik praw obywatelskich Ireny Lipowicz do prokuratora generalnego. Sugerowała w nim ponowne zbadanie sprawy Blidy.

Tymczasem wszystkie postępowania dotyczące rzekomych nieprawidłowości związanych ze śledztwem w sprawie Barbary Blidy zostały prawomocnie umorzone. Jedyną osobą skazaną w tej sprawie był funkcjonariusz ABW, który kierował grupą mającą zatrzymać Blidę. W przypadku działań Kaczyńskiego i Ziobry prokuratura nie dopatrzyła się żadnego złamania prawa, a sądy podzieliły tę opinię.

Mimo tego PO w obliczu spadających sondaży i rosnącej popularności PiS postanowiła tę sprawę odgrzać. Z informacji „Do Rzeczy” wynika, że zapewniła sobie wsparcie SLD.

Seremet po wpłynięciu pisma od Lipowicz zlecił prok. Krzysztofowi Schwartzowi ponowną analizę akt. Fakt ten potwierdził nam rzecznik Prokuratury Generalnej prok. Mateusz Martyniuk. Jaki był efekt? – Analiza nie dała żadnych podstaw do podjęcia tych postępowań na nowo – mówi „Do Rzeczy” Martyniuk.

Postawa Seremeta wywołała wściekłość w PO. Nagle zaatakował go minister sprawiedliwości Marek Biernacki, który skrytykował raport prokuratora generalnego za rok ubiegły. Sprawę nagłośnił TVN, który udostępnił antenę prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. Ten niespodziewanie przypomniał i wsparł opinię Ryszarda Kalisza „o istnieniu układu politycznego w kierownictwie prokuratury związanego z radykalnymi środowiskami prawicowymi”. To właśnie Kalisz stał na czele komisji badającej sprawę Blidy i głosił tezy o odpowiedzialności Kaczyńskiego i Ziobry za jej śmierć.

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Komorowski wystąpił w czasie antenowym zaplanowanym wcześniej na… wywiad z Andrzejem Seremetem, który miał się odnieść do zarzutów stawianych przez Biernackiego. Potwierdza to prok. Martyniuk.

Więcej w 25. numerze Tygodnika Do Rzeczy

[Holba]

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103090,1428 ... eli__.html

ciekawe co za debil teraz na nich zaglosuje.

[Holba]

http://biznes.interia.pl/makroekonomia/ ... iu,1936334

komu jest zielono na naszej wyspie ? ale wyborcy po musza miec teraz satysfakcje...

chodi, bron dziadow, napewno czegos nie zrozumialem, czegos nie doczytalem i takie tam.

[Holba]

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/70620 ... roslo.html

ale dzien. lemingi chyba trzezwieja.

[pokemon_mateusz]

Mieszkania za 2/3 ceny rynkowej!

- A gdzie pizza? - spytacie. A ja na to: PSTRYK, Średnia hawajska dla każdego!

[chodi]

http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/premier-nowela-budzetu-w-sierpniu,1936334

komu jest zielono na naszej wyspie ? ale wyborcy po musza miec teraz satysfakcje...

chodi, bron dziadow, napewno czegos nie zrozumialem, czegos nie doczytalem i takie tam.

Holba,
Fakt, że czegoś nie rozumiesz lub nie doczytałeś nie robi ze mnie obrońcy PO. To twój problem, a nie mój.

I z ciekawości tylko zapytam: Naprawdę kwestionowanie Twojej niewiedzy odbierasz jako obronę PO? Rily? Twoje ego musi być rozmiaru Londynu. Nie dziwię się, że musiałeś się przenieść z Łodzi;)

I żeby była 100% jasność: Nie bronię PO, przypierdalam się do idiotycznych stwierdzeń. Niezależnie czy dotyczą PO, czy PiS, czy kogokolwiek innego.

[chodi]

Co nie zmienia faktu że wiele osób nie wie o czym pisze, ewentualnie dobrze wie co robi i manipuluje.
Najlepszy przykład to obrazek gdzie "finansowe lub sprawozdawcze skutki nieprawidłowości" zostają przełożone wprost na "finansowa strata państwa".

No właśnie o to mi chodzi. Forumowy Front Obrony Tuska Przed Tym Niedobrym Holbą, skupia się na dywagacjach na temat tego, co Holba rozumie, a czego nie, zamiast na meritum sprawy.

Nie zgodzę się z tym. Jeżeli ktoś manipuluje, kłamie lub najnormalniej nie ma racji to mam udawać że tego nie widzę? W przypadku tego raportu to było jednocześnie meritum sprawy, bo sama teza była po prostu nieprawdziwa.

Co do Twoich pytań to zapodaj taki temat, zacznij dyskusję i zobaczysz, że da się dyskutować. Ja się udzielam rzadko, bo jak kiedyś pisałem wypracowania to fanatycy (nieważne z której strony) załatwiali mnie jednym zdaniem wyjętym z kontekstu, zamiast odnosić się do meritum.

[somekind]

Natomiast czasami jestem w stanie stwierdzić że ktoś pisze głupoty albo manipuluje, rozumiem że wg Ciebie nie powinienem zwracać więc uwagi że to nieprawda bo najwyraźniej to nie ma żadnego znaczenia?

Ja po prostu uważam, że to co Holba rozumie, a czego nie rozumie, jest całkowicie bez znaczenia. A Wy nie dyskutujecie tutaj na temat tego, co Holba linkuje, jedynie szukacie błędów w jego komentarzach i interpretacjach. Co też nie jest jakimś wielkim wyczynem, bo on się niezbyt wysila.

Tak mi tylko przez myśl przemknęło że minimalna pensja to 1600zł brutto czyli składki to ZUS - ok. 220zł, zdrowotne - ok. 125zł - gdzie te 750zł?
Pracodawca jeśli się zdecyduje zapłacić Tobie te 1600zł brutto to jeszcze dodatkowo do ZUS odprowadzi koło 300zł.

Zapłacone przez pracodawcę 1930 zł - 1180 zł otrzymane przez pracownika, mi wychodzi 750zł, a Tobie nie?

Pomijając to w czym Polacy są dobrzy (czyli kombinowanie i omijanie prawa) to chyba bardziej logiczne wydaje się wspieranie otwierania firm, które potencjalnie mogą tworzyć nowe miejsca pracy, niż dotowanie jednego konkretnego miejsca pracy.

O jakim dotowaniu mowa, skoro to miejsce pracy nie istnieje? A nie istnieje właśnie przez zbyt wysokie koszty pracy.
Większość firm w Polsce jest jednoosobowa, nikogo nie mają zamiaru zatrudniać, i powstały wyłączenie w celach optymalizacji podatkowej. A rzeczywiste wspieranie prawdziwych firm polegałoby raczej np. na ułatwianiu zatrudnienia poprzez zmniejszanie kosztów pracy (które nazwałeś nie wiem czemu "dotowaniem jednego konkretnego miejsca pracy").

W przypadku tego raportu to było jednocześnie meritum sprawy, bo sama teza była po prostu nieprawdziwa.

Tzn. która teza? Że instytucje państwowe mają burdel w papierach?

Co do Twoich pytań to zapodaj taki temat, zacznij dyskusję i zobaczysz, że da się dyskutować.

No, a jednokrotne zadanie pytań, nie wystarcza do rozpoczęcia dyskusji? Nikos jakoś odpisał.

[Nikos]

Ja po prostu uważam, że to co Holba rozumie, a czego nie rozumie, jest całkowicie bez znaczenia. A Wy nie dyskutujecie tutaj na temat tego, co Holba linkuje, jedynie szukacie błędów w jego komentarzach i interpretacjach. Co też nie jest jakimś wielkim wyczynem, bo on się niezbyt wysila.

Jak już pisałem ja z Holbą nie dyskutuje. Napisałem że błędy w księgowaniu to nie powód do dumy a wręcz przeciwnie.
Zwłaszcza że problem jak widać narasta a nie odwrotnie. Nie bardzo wiem jakiego komentarza więcej się spodziewasz?

A rzeczywiste wspieranie prawdziwych firm polegałoby raczej np. na ułatwianiu zatrudnienia poprzez zmniejszanie kosztów pracy (które nazwałeś nie wiem czemu "dotowaniem jednego konkretnego miejsca pracy").

Dotowaniem konkretnego miejsca pracy nazwałem potencjalną ulgę którą mógłby otrzymać etatowiec na wzór tej którą dostaje przedsiębiorca. Co do rzeczywistego wspierania firm absolutnie się z Tobą zgadzam. Pisałem o samym celu ulgi dla firm nie o tym czy ma rzeczywiście sens i czy nie ma lepszego rozwiązania. Tylko że Ty poruszyłeś temat że początkujący etatowcy mają gorzej niż początkujący przedsiębiorcy, teraz płynnie przeskakujesz do innego tematu.

[chodi]

W przypadku tego raportu to było jednocześnie meritum sprawy, bo sama teza była po prostu nieprawdziwa.

Tzn. która teza? Że instytucje państwowe mają burdel w papierach?

To cofnij się do pierwszego posta Holby w tym temacie. Przeczytaj go. Potem wskaż mi jakiekolwiek zdanie mówiące że jest burdel w papierach. Widzę tam takie oto pierwsze zdanie:

Druzgocący raport NIK o finansach publicznych: zmarnowaliśmy 19 mld zł
Marcin Bartnicki
dodane 2013-06-27

Więc mówimy o marnowaniu i to jest tezą, czy o burdelu w papierach? I tak dodatkowo to ja pierwszy insynuowałem, że to nie chodzi o żadne malwersacje, kradziejstwo, marnotrawienie, tylko o błędy księgowe, czyli burdel w papierach dla glównej kwoty ponad 14mld PLN. Więc jak masz zamiar się tak przypierdalać to chociaż rób to dobrze i nie przekręcaj wypowiedzi. I powtórzę, dla mnie meriutum tutaj jest błędna teza, której Holba nie odszczekał. Dlatego nie mam zamiaru dyskutować głębiej. Jeżeli ktoś nie rozumie/nie chce rozumieć tak prostego przekazu to po co dyskutować? Mowa o rozmowie z Holbą. Bo z innymi nie było problemu. Chyba że powiesz mi jaki popełniam błąd. Co powinienem napisać Holbie?

[somekind]

Zwłaszcza że problem jak widać narasta a nie odwrotnie. Nie bardzo wiem jakiego komentarza więcej się spodziewasz?

Żadnego się nie spodziewam, napisałem jedynie jak ja odbieram to, co dzieje się w tym wątku. Nie trzeba się ze mną zgadzać.

Dotowaniem konkretnego miejsca pracy nazwałem potencjalną ulgę którą mógłby otrzymać etatowiec na wzór tej którą dostaje przedsiębiorca. Co do rzeczywistego wspierania firm absolutnie się z Tobą zgadzam. Pisałem o samym celu ulgi dla firm nie o tym czy ma rzeczywiście sens i czy nie ma lepszego rozwiązania. Tylko że Ty poruszyłeś temat że początkujący etatowcy mają gorzej niż początkujący przedsiębiorcy, teraz płynnie przeskakujesz do innego tematu.

Trochę nie rozumiem, do jakiego tematu przeskoczyłem, wydaje mi się, że ciągle piszę o jednym. Cały czas uważam, że ulga (to nie jest to samo co dotacja!) jednoosobowych firm, a brak jej dla etatowców jest niesprawiedliwy, nielogiczny i przynosi szkody gospodarce.

To cofnij się do pierwszego posta Holby w tym temacie. Przeczytaj go. Potem wskaż mi jakiekolwiek zdanie mówiące że jest burdel w papierach.

Ok, rozumiem, o co Ci chodzi. Ale mnie tezy jakiegoś gościa nie interesują, mnie interesuje to, co faktycznie wynika ze źródeł. Dla mnie to jest wątek o wpadkach rządu, a nie wpadkach Holby.

Chyba że powiesz mi jaki popełniam błąd. Co powinienem napisać Holbie?

Nie wiem, co powinieneś, ani nawet czy powinieneś.

To tak, jakby zabili człowieka, ktoś by puścił w eter, że został zastrzelony, a Ty byś dowiedział się, że tak naprawdę, to go zadźgano, i stwierdził, że nie będziesz na ten temat dyskutował, bo pierwotna teza jest błędna. Niby racja, ale istoty sprawy nie zmienia.


A tak poza tym, Polska to w ogóle bardzo bogaty kraj: http://finanse.wp.pl/kat,9231,title,100 ... aid=11100f

[chodi]

somekind,
To mam y chyba porozumienie. Co do tematów dot. wydatkowania publicznych pieniędzy to momentalnie mi się nóż w kieszeni otwiera.

Tego szczytu nie będę komentować. 100mln? Na co kurwa? I nie interesuje mnie że inni wydali więcej. Po co to organizujemy? Może lepiej te pieniądze dac ludziom albo przeznaczyc na rozwój zielonej energii.

Swoją drogą ciekawy jestem na co dokładnie pójdzie ta kwota. Załóżmy że będzie 1000 delegatów. 100tys na delegata? kurwa!!!!

[Nikos]

Swoją drogą ciekawy jestem na co dokładnie pójdzie ta kwota. Załóżmy że będzie 1000 delegatów. 100tys na delegata? kurwa!!!!

W 2008 r. Poznań gościł ponad 10,6 tys. osób i wyszło po 6600 na delegata. Trwał chyba z 10 dni.
Przy podobnych rozmiarach 5 lat później będzie te 100 mln.
Po co tyle osób pozostaje dla mnie pytaniem otwartym...

[Nikos]

Żadnego się nie spodziewam, napisałem jedynie jak ja odbieram to, co dzieje się w tym wątku. Nie trzeba się ze mną zgadzać.p

Nie zgadzam się EOT

Trochę nie rozumiem, do jakiego tematu przeskoczyłem, wydaje mi się, że ciągle piszę o jednym.

Napisałeś "Bardzo mnie też ciekawi, czemu początkujący przedsiębiorcy mają ulgi na ZUS, a początkujący etatowcy nie?"
i do tego i tylko do tego się odniosłem. Rozwiń więc dlaczego jest niesprawiedliwy, nielogiczny i przynosi szkody.

[malenstwo]

Swoją drogą ciekawy jestem na co dokładnie pójdzie ta kwota. Załóżmy że będzie 1000 delegatów. 100tys na delegata? kurwa!!!!

Na policję

[Holba]

http://niezalezna.pl/44545-miller-wyrzu ... -nie-zrobi

niechby tak pedalow wyjebal....