3x Kazik podczas Cieszanów Rock Festiwal 2016

[jabol]

Moze jakaś lista obecnośći?:)
bo jedni jado jednenie jado:P
taatah + synowie:)
wpisujta sie:)

wybieram się...
myślę tylko jeszcze czy już w środę czy w czwartek z rana jechać? będzie już ktoś?
jakiś forumowy obóz na polu może rozbijemy ?

[agus27]

Moze jakaś lista obecnośći?:)
bo jedni jado jednenie jado:P
taatah + synowie:)
wpisujta sie:)

będę, bez synów

Wyruszamy z Czewy w piątek. Mamy 2 miejsca. Godzina do dogadania, prawdopodobnie około 10-11 start.
Jacyś chętni?

Do samego Cieszanowa jadę w czwartek, więc w tę stronę odpada.
A czy opcja powrotu do Częstochowy wchodzi w grę? Bardzo by mnie to urządzało.

Nie mogę obiecać bo doprecyzowanych planów nie mamy. W poniedziałek wyruszamy ale skłanialiśmy się ku ruszeniu w Polskę.
Wolę więc nie składać obietnic bez pokrycia ale awaryjnie możemy zostać w kontakcie i kto wie,może akurat.

[Maro]

Moze jakaś lista obecnośći?:)
bo jedni jado jednenie jado:P
taatah + synowie:)
wpisujta sie:)

Będę rodzinnie, pewnie w czwartek wczesnym popołudniem.

[marcipio]

A u mnie 2 karnety się zmarnują.
Miał być wyjazd połączony z pobytem w Zamościu.
W niedziele wieczorem syn złamał kość udową, wczoraj operacja.
Masakra.
Jakby ktoś chciał to oddam za pół ceny. (Nie syna, lecz 2 karnety)

[slaw]

Nie mogę obiecać bo doprecyzowanych planów nie mamy. W poniedziałek wyruszamy ale skłanialiśmy się ku ruszeniu w Polskę.
Wolę więc nie składać obietnic bez pokrycia ale awaryjnie możemy zostać w kontakcie i kto wie,może akurat.

Rozumiem, jak coś zostawiłem wiadomość w Twojej skrzynce

[rychu]

Ja wyruszam z Tczewa jutro po pracy. Nocleg u rodziny za Warszawą.
W dalszą drogę z okolic Warki (konkretnie Mniszew - będę się wybierał tak by być na miejscu w okolicach 13:00 - 14:00.

[rychu]

Regulamin pola namiotowego podczas Cieszanów Rock Festiwal 2016
(18-21.08.2016 r.)
...
II. POSTANOWIENIA OGÓLNE
...
5.Na Pole Namiotowe nie mają prawa wjazdu samochody i motory.
...
III ZASADY BEZPIECZEŃSTWA
...
3.Na terenie Pola Namiotowego zabrania się:
• palenia ognisk,
• grillowania,
• używania otwartego ognia w namiotach,
• używania butli gazowych,
• dewastowania infrastruktury terenu i ingerowania w jakikolwiek sposób w okoliczną zieleń,
• zakłócania porządku,
• zaśmiecania terenu,
• wnoszenie przedmiotów mogących stanowić zagrożenie bezpieczeństwa współuczestników (w tym m.in. broń palna, petardy, kastety, pałki, świece dymne, noże, gazy pieprzowe).
• wnoszenia i spożywania alkoholu, środków odurzających i substancji psychotropowych,
• wprowadzania zwierząt,
• prowadzenia jakiejkolwiek działalności handlowej, reklamowej, akwizycyjnej i przeprowadzania zbiórek pieniężnych bez zgody Organizatora,
• załatwiania potrzeb fizjologicznych poza toaletami
...

Ogniska, grille, maczety, częściowo auta i motocykle itp rozumiem, ale pole namiotowe bez butli z gazem?
Co do kolejnego zaznaczonego punktu - piwa sobie legalnie także nie wypiję?

[Maro]

Oj, wypijesz

[lia_nailo]

Ja wyruszam z Tczewa jutro po pracy. Nocleg u rodziny za Warszawą.
W dalszą drogę z okolic Warki (konkretnie Mniszew - będę się wybierał tak by być na miejscu w okolicach 13:00 - 14:00.

Czym jechałeś?
Dużo nas tutaj?

P.S. Wczorajszy Włochaty rewelacja!

[maka]

Czekamy na relację tych co pojechali a póki co set z wczorajszego knż http://www.setlist.fm/setlist/kazik-na-ywo/2016/kpielisko-wdrowiec-cieszanow-poland-3bfccc28.html

[Łukasz_eM]

Pojawiły się jakieś premierowe kawałki ? (Kult)
Kazik wspominał w którymś z wywiadów, że może coś zagrają..

[filip264]

Pojawiły się jakieś premierowe kawałki ? (Kult)
Kazik wspominał w którymś z wywiadów, że może coś zagrają..

Na Facebooku kult-turystów jest nagranie. Zagrali jedna,bardzo przyjemna

[Łukasz_eM]

Dzięki,
Faktycznie przyjemny kawałek, fajny bas, piękne klawisze i trąbka
Tekstu nie umiem rozszyfrować ; )

[maka]

Rzeczywiście dobrze brzmi ten kawałek, naprawdę przyjemny dla ucha. Ciekawe jak z tym tekstem będzie, refren taki standardowo-kazikowy
Swoją drogą na facebooku kultturystów jest też nagranie z koncertu kazik i proforma, a tam kilka piosenek z taty 3

[melodramat]

Setlista Kult:
1. Tata Kazika - kolejność z płyty
2. Tata 2 - kolejność z płyty
Bis 1:
1. Nowy utwór
2. Wódka
3. Prosto
4. Bruklińska rada
5. Zegarmistrz światła
6. Polska
7. Sowieci
Bis 2:
1. Parada wspomnień
2. Patrz
3. Niejeden

[kolend]

Rzeczywiście dobrze brzmi ten kawałek, naprawdę przyjemny dla ucha. Ciekawe jak z tym tekstem będzie, refren taki standardowo-kazikowy

Tyle wysłyszałem na szybko:

W tym domu mówię Ci,
pod numerem siedem,
Mieszka taki rezydent (…)
W dzień nie wychodzi nawet z ukrycia,
Za to po nocach jest kurwa królem życia,
Wszystkie śmietniki są jego kolegą,
Zawsze znajdzie w nich coś ciekawego,
Wraca nad ranem (…) z nowym (…)
Przecież wiecie sami jak to teraz z nagrodami,

Kto zrobił, kto zrobił, kto zrobił to,
Kto namalował to romantyczne tło,
Kto zrobił, kto zrobił, kto zrobił to,
Kto namalował to romantyczne tło,

Naprzeciw niego (…)
Zamieszkują wiele (…)
[Niestety druga zwrotka praktycznie niesłyszalna dla mnie]
Kto zrobił, kto zrobił, kto zrobił to,
Kto namalował to romantyczne tło,
Kto zrobił, kto zrobił, kto zrobił to,
Kto namalował to romantyczne tło,
W samym dole emerytowana atlantycka(?)
Taka scena gdzie w życiu nic nie wyszło
(…)
Policji mówią że to ja (…)
Policjant mnie spisuje i tak jest co niedziela,
I w kółko i w kółko cały tydzień zapierdzielam
To są te kobiety(?) te uroki, rzeczy zwykłe(?)
To są te historie do których przywykłem

Kto zrobił, kto zrobił, kto zrobił to,
Kto namalował to romantyczne tło,
Kto zrobił, kto zrobił, kto zrobił to,
Kto namalował to romantyczne tło,

Wg mnie bardzo ciekawy kawałek, tekst też opowiada jakąś historię, a i refren mi w nim pasuje

[Norbert]

znalezione na jutubu
https://www.youtube.com/watch?v=xcmlvhO22TA

[Goomi]

znalezione na jutubu
https://www.youtube.com/watch?v=xcmlvhO22TA

ostatni koncert w 2016....

[artek]

nowy kawałek ma tytuł: MADRYT

[Maro]

Nie chcę otwierać nowego wątku, więc tutaj, krótkie podsumowanie festiwalu.
Na początku zaznaczam, że wróciłem bardzo zadowolony pod względem muzycznym i nie tylko. A w szczegółach wyglądałoby to tak:
1. Plusy:
- ochrona - pomocna i dość uprzejma acz zdecydowana; byłem świadkiem jednej nieprzyjemnej sytuacji z mocno narąbanym kolesiem, który na dodatek się awanturował, ale ochroniarz raczej starał się łagodzić sytuację
- ochrona pod sceną - z daleka wyglądała na bardzo ok, z bliska podobno jeszcze lepiej
- ogólna organizacja miejsca - kasy, parking, pole, plac festiwalowy - wszystko rozlokowane blisko i wygodnie
- możliwość wnoszenia jedzenia i picia na pole - tak, niby oczywistość, ale byłem już w miejscu, gdzie na pole nie pozwalano wnieść nic do jedzenia/picia
- scena alternatywna - amfiteatr przy polu - świetne miejsce
- jedzenie - w większości smaczne, świetny namiot Koła Gospodyń
- kąpielisko miejskie - zwłaszcza, że pogoda dopisała
- 3xK, SnL, Marky Ramone, Dubioza Kolektiv, Lej Mi Pół, Arka Noego, Luxy, Zacier, Włochaty, Nocny Kochanek, Farbeni

2. Minusy:
- Tymon - na konferansjera on się po prostu nie nadaje, bo nawet na trzeźwo bełkocze, a jak się najebał to był po prostu chamski i ordynarny
- sanitariaty:
a) toitoi - nie było ich za mało, ale te na polu już w czwartek śmierdziały, a w sobotę także te na placu festiwalowym; przy takiej liczbie osób, często mocno nietrzeźwych, trzeba je po prostu przynajmniej raz dziennie myć
b) płatne toalety i prysznice - te w szkole były po prostu brudne, nie było w nich ciepłej wody - jak można żądać 5zł za prysznic w zimnej lub letniej wodzie
- gastronomia:
a) piwo - wielki namiot a w nim 3 czynne kraniki i kolejka na 15 minut - no sorry, można inaczej - na Czadzie było tyle stanowisk, że nawet w przerwach między zespołami kolejka nie była dłuższa niż 3 osoby
b) napoje - bardzo marny wybór i tylko w food truckach - żeby się napić nie-piwa trzeba było stać w dość długiej kolejce
c) jedzenie - pomysł z food truckami jest bardzo dobry, ale było ich trochę za mało, poza tym klasyczny grill (kiełbasa, karkówka itp.) też by się przydał; natomiast sytuacja w której ostatniego dnia połowa trucków nie ma jedzenia, bo się skończyło, jest nie do przyjęcia;
- regulamin - niektóre wymysły były dla mnie niezrozumiałe:
a) skoro mogę wnosić wodę w zamkniętych butelkach, to dlaczego nie można innych napojów - zwłaszcza jeśli nie da się ich kupić
b) zakaz wnoszenia owoców

To tyle. Wróciłem zmęczony, ale z bardzo dobrymi emocjami i zadowolony. Koniec świata i sporo pro-pisowskiej młodzieży, ale w większości uśmiechniętej, więc bardzo prawdopodobne, że wrócę za rok.

[młoda]

Maro, z tego co pamiętam spotkaliśmy się nad jeziorem, dziewczyna w koszulce Kult turystów Przepraszam za brak humoru, ale byłam dopiero co po kłótni z policją.

Co do ochrony Galicja jak zawsze fantastycznie. Hektor natomiast to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Spotkałam może kilka rozsądnych osób w tej ochronie, reszta najchętniej się rzucała z paszczą albo była zastraszona obcięciem i tak minimalnej pensji, więc słuchała głupich rozkazów. Ale sytuacja w której moja koleżanka zemdlała w tłumie, inni pobiegli po pomoc do Hektora a ci stali i nie zrobili dosłownie NIC, nawet nie wskazali punktu medycznego, była po prostu skandaliczna.

[artek]

Hektor natomiast to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Spotkałam może kilka rozsądnych osób w tej ochronie, reszta najchętniej się rzucała z paszczą albo była zastraszona obcięciem i tak minimalnej pensji, więc słuchała głupich rozkazów. Ale sytuacja w której moja koleżanka zemdlała w tłumie, inni pobiegli po pomoc do Hektora a ci stali i nie zrobili dosłownie NIC, nawet nie wskazali punktu medycznego, była po prostu skandaliczna.

tak było niestety, nawet na próbę nie chcieli wpuścić

[Maro]

To znaczy, że miałem szczęście.

[Goomi]

mnie nie wpuścili na małą scenę i do domków. co zrobić. takie mieli rozkazy a ja byłem za krótki;)

[Jaaasiek]

Ja generalnie jestem mega zadowolony z samego festiwalu i organizacji. Z ochroną w żadnym wypadku nie miałem do czynienia ze złej strony. Na toitoie zawsze trafiałem czyste. Piwo było na tyle tanie, że nie przeszkadzał mi brak możliwości wniesienia własnego (natomiast kilka litrów wódki na pole namiotowe bez problemów przemyciliśmy). Większość czasu i tak spędzałem na parkingu (coś cudownego, atmosfera lepsza niż przy jarocińskim rowie) poznając ludzi i zarykując się ze śmiechu

Genialnie było nad kąpieliskiem z tyłu sceny, można było sobie część prób posłuchać. Jedynym minusem było to, że szybko wyganiali no i ochrona upominała za piwo w wodzie (nawet jak ktoś siedział na brzegu i nogi tylko zamoczył).

Co do koncertów to, jak dla mnie, nie było złych. Z tych na których byłem to występ Arki Noego wygrał wszystko, ale niewiele mniej podobały mi się KNŻ, Kult, Kazik, Luxi, Eluveitie, Finntroll i inne.

Przespałem Strachy i Lej Mi Pół (myślałem, że się zapłaczę).

Odkryciem (koncertowym, bo na YT słuchałem) jest dla mnie Nocny Kochanek (znałem w wersji Night Mistress), który dał tak zajebisty koncert, że nie mogłem mówić pół następnego dnia.

Pozdrawiam wszystkich napotkanych forumowiczów a szczególnie Bulleta, który dzielnie zgrywał muzykę na tym okrutnym upale

Za rok jadę znowu!