KULT FORUM

Potwierdzone zespoły:

- Anthrax (oby tym razem im nic nie przeszkodziło)
- Farben Lehre
- Zielone Żabki (gospodarz sceny Kriszny)
- Carrantuohill (gospodarz Małej Sceny)

Farbensi cieszą. Marzy mi się Dezerter, KSU, albo Moskwa... Ale takie rzeczy to niestety prędzej u Krisznowców, niż na dużej scenie.

Po tegorocznych przebojach po 7 latach jeżdżenia aktualnie jestem na NIE choć wraz z upływem czasu i następnymi ogłoszonymi zespołami to nastawienie być może się zmieni, ale i tak zastanowię się dwa razy. Prędzej przyjechał bym kilka dni przed, a przed pierwszym dniem pojechał do domu. BTW: tydzień po woodstocku wracałem z nad morza i niektórzy jeszcze wracali z wooda, mina podróżnych bezcenna

No ja mam nadzieje, że w tym roku po dwuletniej przerwie uda mi się być. No i liczę bardzo, że tym razem zmienię środek transportu na Woodstock - z samochodu na motocykl:)

A ja, pomimo iż latka lecą, jednak nie zrezygnuję z jazdy pociągami To jest klimat (przynajmniej w stronę Kostrzyna) i aż miło wejść na pole namiotowe po takiej podróży

Po cichu liczę, że w tym roku do składu dojdzie jakieś dobre HC (Schizma, Good Old Days czy Hardwork a może 1125), Flapjack, jakaś porządna metalowa kapelka i jakieś dobre ska.

Podbijam - Schizma, 1125 albo Flapjack to byłoby coś:)

Schizma, 1125, chyba się Panowie rozmarzyliście nieco. Jakoś trudno mi uwierzyć żeby zagrali- chociaż Schizma już raz grała ale jakoś tak wątpię żeby się udało. No może flapjack z tego wymienionego składu przez was.
A tak na marginesie ktoś z was wie co u 1125 słychać? koncertują, nie koncertują? Nagrywają coś?

1125 nie wiem, ale jakby Ci się nudziło ron to wpadaj 24.11 do BB na gig https://www.facebook.com/events/2048907 ... ts&fref=ts

Skład niezły, niezły ale w listopadzie niemal na 100% nie będzie mnie w Polsce

Coraz więcej pogłosek krąży o tym, jakoby Przystanek Woodstock miał zmienić lokalizację, postaram się czegoś dowiedzieć i dać znać.

Jaaasiek napisał(a):Coraz więcej pogłosek krąży o tym, jakoby Przystanek Woodstock miał zmienić lokalizację, postaram się czegoś dowiedzieć i dać znać.

Nie wyrażam na to zgody.

Jaaasiek napisał(a):Coraz więcej pogłosek krąży o tym, jakoby Przystanek Woodstock miał zmienić lokalizację, postaram się czegoś dowiedzieć i dać znać.

Po tegorocznych i zeszło rocznych przygodach orzekam iż:
gdybym miał fejsbok kliknął bym Ci Jasiu tzw. "lubię to".

pzdr.

Ja tam, Graniku drogi, trwam przy zdaniu, że niezaplanowana przeprowadzka z roku na rok pociągnie za sobą takie koszty, że albo trzeba będzie oddać Woodstock całkowicie w ręce sponsorów (którzy go skomercjalizują wtedy do końca) albo wyciśnie z niego ostatnie soki i paradoksalnie, festiwal który w miarę się jeszcze pieniądzowi opiera zostanie przez ten pieniądz (albo też jego brak) zagrzebany. Taka przeprowadzka to jest przedsięwzięcie na parę lat, przynajmniej żeby stworzyć podobną infrastrukturę jaka jest w Kostrzynie.

Jaaasiek napisał(a):Coraz więcej pogłosek krąży o tym, jakoby Przystanek Woodstock miał zmienić lokalizację, postaram się czegoś dowiedzieć i dać znać.

Będzie w tym samym miejscu. WOŚP jak i miasto nie odda tej miejscówki tak łatwo. Raz,ze WOŚP ma tam już wszystko dograne, dwa miasto ma zajebistą reklamę. Rozchodzi sie tylko o kawałek pola gdzie w zeszłych latach stały autobusy do pobierania krwi. Właściciel chce ładną kaskę za to Nie dziwie sie jemu

Tzn, chodzą słuchy też, że pole musi być przeczesane pod kątem rozminowania terenu do reszty i wrzawa jest o to kto to pokryje.

Jaaasiek napisał(a):Tzn, chodzą słuchy też, że pole musi być przeczesane pod kątem rozminowania terenu do reszty i wrzawa jest o to kto to pokryje.

Pierwsze słyszę, już wiele razy tam odminowywano pole

Jaaasiek napisał(a):Ja tam, Graniku drogi, trwam przy zdaniu, że niezaplanowana przeprowadzka z roku na rok pociągnie za sobą takie koszty, że albo trzeba będzie oddać Woodstock całkowicie w ręce sponsorów (którzy go skomercjalizują wtedy do końca) albo wyciśnie z niego ostatnie soki i paradoksalnie, festiwal który w miarę się jeszcze pieniądzowi opiera zostanie przez ten pieniądz (albo też jego brak) zagrzebany. Taka przeprowadzka to jest przedsięwzięcie na parę lat, przynajmniej żeby stworzyć podobną infrastrukturę jaka jest w Kostrzynie.

Wszystko spoko Jasiu. Bardzo możliwe, że tak się stanie jak mówisz. Rozumiem, że Owsiak chce robić darmowy festiwal o randze światowej i bez sponsorów jest to niemożliwe, spoko niech robi mi osobiście to nie przeszkadza według zasady - nie podoba mi się to nie jeżdżę.Tylko mam jedno ale - to miejsce jest już po prostu zbyt małe, że tak powiem powierzchniowo na taką ogromną ilość ludzi i w tym roku już dochodziło do bardzo niemiłych sytuacji na polu. Co będzie dalej? Tu można dorzucić ile tego pola zabrali sponsorzy i nieszczęsna olimpiada, a do tego dołożyła się pogoda. Mi już emocje po tym roku opadły i choć pierwszy raz po powrocie powiedziałem sobie "ostatni raz" być może w przyszłym roku znowu się pojawię

Dlatego też staram się takie miejsca omijać. Moim punktem programu od paru lat są niezmiennie ASP i sceny z muzyką (i prysznice ofkors:P ). Czasem oddam krew, czasem toitoi, ew. błotko się może zdarzyć. Resztę czasu spędzam pod namiotami w kręgu przyjaciół, albo w zajeździe "Gucio" (koło ronda na Szczecin) także z nimi. I praktycznie nie dostrzegam tego na co wszyscy ludzie narzekają. Jedynie ilość ludzi jest zauważalna, oprócz tego mnie nie dotyka osobiście nic.

Jaaasiek napisał(a):Dlatego też staram się takie miejsca omijać. Moim punktem programu od paru lat są niezmiennie ASP i sceny z muzyką (i prysznice ofkors:P ). Czasem oddam krew, czasem toitoi, ew. błotko się może zdarzyć. Resztę czasu spędzam pod namiotami w kręgu przyjaciół, albo w zajeździe "Gucio" (koło ronda na Szczecin) także z nimi. I praktycznie nie dostrzegam tego na co wszyscy ludzie narzekają. Jedynie ilość ludzi jest zauważalna, oprócz tego mnie nie dotyka osobiście nic.

Jeśli będzie w Kostrzynie za rok to będzie ostatni raz. Nowa miejscowa będzie pod Zieloną Górą.

Jaaasiek napisał(a):http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121029/PRZYSTANEK_WOODSTOCK/121029469

No to jak komuś nogę, albo jaja, albo łeb upierdoli dopiero będzie dociekanie, czyja to wina i czy rozsądnym było organizowanie festiwalu na kilkaset tysięcy osób na kur*a poligonie. Polska.

I.W.O. napisał(a):

Jaaasiek napisał(a):http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121029/PRZYSTANEK_WOODSTOCK/121029469

No to jak komuś nogę, albo jaja, albo łeb upierdoli dopiero będzie dociekanie, czyja to wina i czy rozsądnym było organizowanie festiwalu na kilkaset tysięcy osób na kur*a poligonie. Polska.

Niektórym byłoby to jak najbardziej na rękę:/ Niestety - Polska.

Projekt "Gooral z zespołem Mazowsze" oraz Farben Lehre jako pewniaki na przyszłoroczny Woodstock

Oł Maj Fakin' Gad

jaram się okropnie