KULT FORUM

http://www.polskatimes.pl/artykul/89969 ... ,id,t.html

http://natemat.pl/62025,kult-smolenska- ... -smolensku

Przecież jak ktoś mówi, że "nie wyklucza zamachu", to nie znaczy, że jest Marcinkiewiczem.

A kto to jest Janusz Palikot?
Nie znam, a więc jego zdanie mnie kompletnie nie interesuje.

W tym drugim linku, to są niezłe kwiatki:

Członek legendarnej grupy Kult w jednym z wywiadów przyznał, że nie wyklucza, iż 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku mogło dojść do zamachu. "Nie zniechęci mnie to do słuchania ich muzyki, ale cześć przyjemności straciłem" - komentuje poglądy muzyka Janusz Palikot.

W rozmowie z sympatyzującym z Prawem i Sprawiedliwością magazynem "Sieci" muzyk przyznał, że wierzy w zamach, który doprowadził do katastrofy smoleńskiej.

Ponadto,

Teraz spore kontrowersje postanowił wzbudzić tymczasem klawiszowiec i gitarzysta Kultu, Janusz Grudziński.

Takim dziennikarzom to powinno się założyć kulę u nogi i do kamieniołomów.

Jeszcze jedno: jak patrzę na zdjęcie i podpis pod nim, to wygląda to tak jakby pomylił Grudzińskiego z Jabłońskim.

donkey napisał(a):Jeszcze jedno: jak patrzę na zdjęcie i podpis pod nim, to wygląda to tak jakby pomylił Grudzińskiego z Jabłońskim.

Czepiasz się pomiędzy nogami Wojtka widać rękę "winnego"

Ja nie rozumiem o czym tu dyskutować. Jeden powiedział co myśli, drugi powiedział co myśli.
Wg mnie nikt nikogo nie obraził, każdy ma prawo myśleć co chce.

Też rzuciło mi się w oczy że w jednym artykule jest "nie wyklucza" a w drugim "wierzy".

Rozwala mnie za to zawsze wykorzystanie okazji żeby napisać coś o kimś zupełnie nie związanego z tematem

a o co tu bić piane

a i dodam od siebie że dla mnie osoba która w taki sposób określiła drugą osobę (mam na myśli tytuł tematu), nie różni się niczym od tej chorągiewki

Nikos napisał(a):Ja nie rozumiem o czym tu dyskutować. Jeden powiedział co myśli, drugi powiedział co myśli.
Wg mnie nikt nikogo nie obraził, każdy ma prawo myśleć co chce.

Też rzuciło mi się w oczy że w jednym artykule jest "nie wyklucza" a w drugim "wierzy".

Rozwala mnie za to zawsze wykorzystanie okazji żeby napisać coś o kimś zupełnie nie związanego z tematem

Fakt, nie ma tu o czym dyskutować. Może Palikot nie obraża Grudzińskiego (chociaż napisał nie wprost, że mu odwaliło), ale obraża mnie swoim nieustannym oportunizmem. Dla niego to bym chętnie zacytował słowa Tuwima:

Próżno byś na ripostę czekał
Nie będzie pstyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet: "pies Cię jebał"
Bo był by to mezalians dla psa

Co do dalszej części Twojej wypowiedzi, to w tym samym artykule (drugim) jest naraz "nie wyklucza" i "wierzy", więc dlatego napisałem o czymś niezwiązanym z tematem.

pavulon napisał(a):a i dodam od siebie że dla mnie osoba która w taki sposób określiła drugą osobę (mam na myśli tytuł tematu), nie różni się niczym od tej chorągiewki

To rzeczywiście bardzo ciekawe. Idąc tym tropem, jak nazwę np. Stalina - pierdolonym barbarzyńcą, to też się od niego nie będę różnił niczym? Wiele osób uwarza Marcinkiewicza za pierdolonego szajbusa (ja też) i co - też się nie różnią od niego? Można tak w kółko wymieniać .

donkey napisał(a):Dla niego to bym chętnie zacytował słowa Tuwima:

Próżno byś na ripostę czekał
Nie będzie pstyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet: "pies Cię jebał"
Bo był by to mezalians dla psa

Dlatego tytuł jest "Pierdolona, zaszczana chorągiewka atakuje"?

Co do dalszej części Twojej wypowiedzi, to w tym samym artykule (drugim) jest naraz "nie wyklucza" i "wierzy", więc dlatego napisałem o czymś niezwiązanym z tematem.

No tylko to akurat wg mnie jest "w temacie" a na pewno bardziej niż pierwszy post babeo.
Chociaż przyznam że teraz tak patrzę a kliknąłem bezwiednie temat nie czytając tytułu tego wątku.
I widzę że to jak najbardziej było w temacie bo wątek zdaje się że faktycznie jest o Palikocie.
Dlatego przepraszam i się wycofuję. EOT

Nikos napisał(a):

donkey napisał(a):Dla niego to bym chętnie zacytował słowa Tuwima:

Próżno byś na ripostę czekał
Nie będzie pstyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet: "pies Cię jebał"
Bo był by to mezalians dla psa

Dlatego tytuł jest "Pierdolona, zaszczana chorągiewka atakuje"?

Fakt , mogłem zatytułować dwoma ostatnimi wersami tego "liryku", było by bardziej obraźliwie, ale niezrozumiale. Tytuł wątku jest taki, gdyż dokładnie Palikota mam za coś takiego.
Nawiązując do jego wupowiedzi: "odwaliło", to niech on zostawi dobrych ludzi w spokoju i zacznie się interesować sobą swoją świtą szajbusów. Bardziej pasożytniczej formacji w sejmie nigdy nie było. Banda oportunistów, którzy powiedzą wszystko by tylko utrzymać się przy korycie, a niczego ze swoich obietnic nie zrealizują. Kończąc, wkurwia mnie fakt, że wielu młodych ludzi dało się zmanipulować temu bucowi i głosowali na jego ruch.

donkey napisał(a):

pavulon napisał(a):a i dodam od siebie że dla mnie osoba która w taki sposób określiła drugą osobę (mam na myśli tytuł tematu), nie różni się niczym od tej chorągiewki

To rzeczywiście bardzo ciekawe. Idąc tym tropem, jak nazwę np. Stalina - pierdolonym barbarzyńcą, to też się od niego nie będę różnił niczym? Wiele osób uwarza Marcinkiewicza za pierdolonego szajbusa (ja też) i co - też się nie różnią od niego? Można tak w kółko wymieniać .

Nie. Jak wymordujesz setki tysięcy ludzi, to wtedy nie będziesz się niczym różnił od Stalina.

Z jakiej racji mamy wymagać od polityków typu Palikot, czy tej całej Pawłowicz, żeby wyrażali się oni kulturalnie i na poziomie, skoro sami rzucamy w ich stronę bluzgami. Zacznijmy najpierw od siebie, później wymagajmy od innych.
Wystarczyło napisać "chorągiewka atakuje" i nie byłoby w tym nic obraźliwego, ot wyraziłeś swój pogląd. "Pierdolona" i "zaszczana" są zupełnie niepotrzebne.

Nauczmy się wszyscy szacunku do drugiej osoby. Nawet jeśli jej nie znosimy.

@pavulon, to my się chyba nie zrozumieliśmy. Chociaż napisałeś, że nie róznię się niczym od tej chorągiewki, to chodziło Ci o to by nie używać epitetów?
Jeżeli chodzi o bluzgi, to mam gdzieś czy politycy takich używają. Wolę po stokroć coś takiego niż piękne słówka, które nic nie znaczą, a za tymi słówkami jest ukryta myśl - by nas jeszcze lepiej wyruchać.

Wybacz, ale ja sukinsynów nie szanuję. Nazywam ich po imieniu.

donkey napisał(a):@pavulon, to my się chyba nie zrozumieliśmy. Chociaż napisałeś, że nie róznię się niczym od tej chorągiewki, to chodziło Ci o to by nie używać epitetów?
Jeżeli chodzi o bluzgi, to mam gdzieś czy politycy takich używają. Wolę po stokroć coś takiego niż piękne słówka, które nic nie znaczą, a za tymi słówkami jest ukryta myśl - by nas jeszcze lepiej wyruchać.

Wybacz, ale ja sukinsynów nie szanuję. Nazywam ich po imieniu.

Dlaczego sukinsyn? Czy aby nie dlatego że nie raz okazał brak szacunku do jakiejś instytucji, czy osoby, np do głowy państwa? W zasadzie to on nic innego nie robi. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Politycy nie są z kosmosu. Oni są takie jakie jest społeczeństwo. Skoro społeczeństwo jest zawistne, skłócone, nie ma szacunku do innych osób, to tacy sami są politycy.
Nie chciałem Ciebie obrazić, tylko ja uważam że skoro ktoś nazywa Palikota "zaszczańcem" to nie reprezentuje sobą lepszej postawy od niego.

Dlaczego sukinsyn

Dlatego, że ten gość nie ma żadnego kręgosłupu, żadnych zasad. Chodzi mu tylko o to by było o nim głośno. Wtedy pewnie zostanie przy korycie. Opowiada niestworzone brednie, co takiego zrobi dla młodych ludzi, a oni to łykają. Dobrze nimi manipuluje, a oni nic dla niego nie znaczą. Myślę, że mógłby sprzedać własną matkę.
Wiem, że można by tak o innych politykach mówić, ale myślę, że on jest z nich jednym z najgorszych.

Co do ostatniego zdania Twojej wypowiedzi, to ja nie manipuluję ludźmi w celu własnych korzyści i nie jestem oportunistą. Sprawa rzucania epitetów na kogoś, kto na to zasługuje, jest dla mnie drugorzędna. Co innego by było, gdybym kogoś niesłusznie powyzywał.

Jeszcze jedno, gdy Palikot kogoś wyzywa (nawet mając ewidentnie rację), to nie robi tego z dobrych powodów, tylko dlatego, żeby być w centrum uwagii i trzymać się blasku koryta. Zresztą tak jak większość tych osłów.

oj oj oi to wystarczy mieć inne zdanie żeby zasłużyć na niewybredne epitety ?
Wątpię żeby "muzyk Kultu" chciał się wdawać w bezsensowną publiczną dysputę "o wyższości świąt bożego narodzenia..." z politykiem, który zrobi, powie i wykorzysta wszystko i każdego w sposób instrumentalny do swoich celów.

Ja też nie wykluczam wersji o tym, że ktoś pomógł brzozie zaatakować samolot, wątpię natomiast aby to zrobili Rosjanie.
Ale to nie znaczy, że mam niezachwianą pewność co do tego jak niczym MACierewicz. I dlatego nie zasługuję na to by mnie wrzucać do jednego worka z "sektą smoleńską" i w tym się zgadzam ze słowami muzyka

Temat do zsypu. Dwie strony, obie zaszczane. Lepiej iść prosto

kezlok napisał(a):Temat do zsypu. Dwie strony, obie zaszczane. Lepiej iść prosto

Tak sobie pomyślałem, że Palikot powinien zmienić nazwę swojego klubu na: Ruch Palikota "Prosto" i głościć jak to bardzo lubi Kultu słuchać. Pewnie ktoś z fanów by na niego zagłosował .

EOT

donkey napisał(a):
Przecież jak ktoś mówi, że "nie wyklucza zamachu", to nie znaczy, że jest Marcinkiewiczem.

chyba Macierewiczem?

no i co w tym złego? we Lwowie np każdy kogo spotkałem był przekonany w wersję o zamachu. Zresztą skoro do dziś jest tyle niejasności to trzeba być zaślepionym by kategorycznie odrzucać wersje o możliwym zamachu.

arielg napisał(a):chyba Macierewiczem?

Jasne .

arielg napisał(a):no i co w tym złego? we Lwowie np każdy kogo spotkałem był przekonany w wersję o zamachu. Zresztą skoro do dziś jest tyle niejasności to trzeba być zaślepionym by kategorycznie odrzucać wersje o możliwym zamachu.

Można nawet powiedzieć więcej, że zwykły zdrowy rozsądek nakazuje brać pod uwagę wiele możliwości.
Słyszałem kiedyś coś takiego: skoro piloci polscy zostali wprowadzenie w błąd odnośnie ich wysokości, to mogła to być niekompetencja wierzy, ale mógł to być odgórny rozkaz i wtedy można mówić o zamachu.

arielg napisał(a):we Lwowie np każdy kogo spotkałem był przekonany w wersję o zamachu. Zresztą skoro do dziś jest tyle niejasności to trzeba być zaślepionym by kategorycznie odrzucać wersje o możliwym zamachu.

Ja bym też dorzucił wersje o reptilianach, dziale jonowym i Balrogu w kokpicie.
Skoro do dziś jest tyle niejasności, to trzeba być zaślepionym, by kategorycznie te wersje odrzucać.

donkey napisał(a):Dlaczego sukinsyn

Dlatego, że ten gość nie ma żadnego kręgosłupu, żadnych zasad. Chodzi mu tylko o to by było o nim głośno. Wtedy pewnie zostanie przy korycie. Opowiada niestworzone brednie, co takiego zrobi dla młodych ludzi, a oni to łykają. Dobrze nimi manipuluje, a oni nic dla niego nie znaczą. Myślę, że mógłby sprzedać własną matkę.
Wiem, że można by tak o innych politykach mówić, ale myślę, że on jest z nich jednym z najgorszych.

Zgodzę się z Tobą. Mimo że serce mam po lewej stronie, Palikota uważam za totalnego populistę. I oczywiste jest że jego wszystkie akcje to nic innego jak nabijanie sobie punktów.

donkey napisał(a):Co do ostatniego zdania Twojej wypowiedzi, to ja nie manipuluję ludźmi w celu własnych korzyści i nie jestem oportunistą. Sprawa rzucania epitetów na kogoś, kto na to zasługuje, jest dla mnie drugorzędna. Co innego by było, gdybym kogoś niesłusznie powyzywał.

Problem w tym że w takim razie można obrzucić epitetami prawie cały nasz sejm. Bo nie znam żadnego z czołowych polityków który by nie manipulował ludźmi (z Kaczyńskim i Tuskiem na czele). Tylko czy o to chodzi? Nie, chodzi o to by w sposób konstruktywny tych ludzi odsunąć od władzy. Ale kim ich zastąpimy, skoro tak na prawdę wszyscy jesteśmy tacy sami? Dlatego jestem zdania że musimy zacząć się zmieniać my sami, a zwłaszcza nauczyć się merytorycznej dyskusji, bez wzajemnego obrzucania się epitetami.

primo - palikmiot to chuj
secundo - w kwestii smoleńskiej mam prawie identyczne zdanie (dosadniej bym powiedział) co Mariusz Max Kolonko (z Bydgoszczy ale gaworzy z sensem)
http://www.youtube.com/watch?v=7Zt3bZ9FOJo
(gdzie jest wrak do qrvy nędzy? i czemu nie jest on w PL? czemu wojskowy samolot uznano za cywilny? brzoza to już w ogóle absurd (7 metrowa brzoza spowodowała korkociąg samolotu o rozpiętości skrzydeł bez mała 40 metrów na wyskości 10-15 metrów) itp itd)
tertio - wali mnie to bo i tak nie da rady rozwikłać tej kwestii - lata muszą minąć

----------------
każdy ma prawo do własnego zdania oczywiście

p.s. o i jest i C-Ł w wątku smoleńskim....oczywiście to takie naturalne

pozdro bączki
podpisano - "żołnierz armii największej świata" tego (dzisiaj jeno)

donkey napisał(a):Bardziej pasożytniczej formacji w sejmie nigdy nie było. Banda oportunistów, którzy powiedzą wszystko by tylko utrzymać się przy korycie, a niczego ze swoich obietnic nie zrealizują. Kończąc, wkurwia mnie fakt, że wielu młodych ludzi dało się zmanipulować temu bucowi i głosowali na jego ruch.

Piszesz teraz o Palikocie, Millerze, Kaczyńskim czy Tusku?

somekind napisał(a):

Piszesz teraz o Palikocie, Millerze, Kaczyńskim czy Tusku?[/quote]

O to, to. Skoro kandydat na prezydenta mógł po wyborach oficjalnie odwołać wszystkie swoje słowa wypowiedziane w czasie kampanii i zwalić wszystko na leki uspokajające, to czemu inni nie mogą?

Od 23 lat wszyscy robią nas w jajo.