KULTowyTOMASZ napisał(a):To ja czekam na DVD z Występu ! oraz parę pobliskich koncertów na Podkarpaciu![]()
artek napisał(a):co do Lux - niech tam sobie chłopak robi tą swoją kapelę dla licealistów i inne festy
jak to miało być kosztem KNŻ to bez łaski, wiadomo gdzie był położony punkt ciężkości
artek napisał(a):no cóż, ostatnia płyta mocno bez szału, zarówno tekstowo jak i muzycznie, wszystko dalekie od dawnego zajebistego Kaenżetu
jak to kiedyś powiedział Titus o Arce Noego (papież jeszcze żył wtedy) - Litza wiedział jak się wstrzelić w koniunkturę
co do Lux - niech tam sobie chłopak robi tą swoją kapelę dla licealistów i inne festy
jak to miało być kosztem KNŻ to bez łaski, wiadomo gdzie był położony punkt ciężkości
nie ma tego złego, może Kazo teraz bardziej zaangażuje się w KULT
canalos napisał(a):artek napisał(a):no cóż, ostatnia płyta mocno bez szału, zarówno tekstowo jak i muzycznie, wszystko dalekie od dawnego zajebistego Kaenżetu
jak to kiedyś powiedział Titus o Arce Noego (papież jeszcze żył wtedy) - Litza wiedział jak się wstrzelić w koniunkturę
co do Lux - niech tam sobie chłopak robi tą swoją kapelę dla licealistów i inne festy
jak to miało być kosztem KNŻ to bez łaski, wiadomo gdzie był położony punkt ciężkości
nie ma tego złego, może Kazo teraz bardziej zaangażuje się w KULT
a to niby teraz się nie angażuje?
Info o końcu mega chujowe
donkey napisał(a):canalos napisał(a):artek napisał(a):no cóż, ostatnia płyta mocno bez szału, zarówno tekstowo jak i muzycznie, wszystko dalekie od dawnego zajebistego Kaenżetu
jak to kiedyś powiedział Titus o Arce Noego (papież jeszcze żył wtedy) - Litza wiedział jak się wstrzelić w koniunkturę
co do Lux - niech tam sobie chłopak robi tą swoją kapelę dla licealistów i inne festy
jak to miało być kosztem KNŻ to bez łaski, wiadomo gdzie był położony punkt ciężkości
nie ma tego złego, może Kazo teraz bardziej zaangażuje się w KULT
a to niby teraz się nie angażuje?
Info o końcu mega chujowe
Angażuje, tylko raczej po co miałby (hipotetycznie) się angażować w KNŻ, skoro Litza w każdej chwili może zostać papieżem (mamony). Teraz to przynajmniej sprawa jest jasna. Można się zająć Kultem
wyłącznie. Tak sobie myślę, zawsze czegoś szkoda, ale jak ten zespół wyglądał w 2014 - trasa w styczniu, a potem nic, to lepiej by to skończyć, bo to nienaturalne. Mi jakoś tego nie żal. Żal mi raczej chłopaków, Burza ma słuszne pretensje, a LItza jest wzorcowym przykładem katolika,taki hipokryta ze skrzydełkami. I chuj, mam to gdzieś. Niech Kult nam żyje sto lat. Tu bym się przejął.
P.S. Zatem się nie przejmujcie. Głowy do góry
.
canalos napisał(a):
Nie kumam tej jazdy po Litzy. Facet ma prawo do własnych wyborów. Grał był super przestał jest be. A tak naprawdę decyzję o końcu podjął Kazik. Jakby miał ciśnienie to by coś wymyślił, widocznie nie czuje potrzeby ciągnięcia tego projektu, pewnie też dlatego że Litza go tam dość mocno odciążał od liderowania a na horyzoncie nikogo takiego nie widzi.
donkey napisał(a):Angażuje, tylko raczej po co miałby (hipotetycznie) się angażować w KNŻ, skoro Litza w każdej chwili może zostać papieżem (mamony). Teraz to przynajmniej sprawa jest jasna. Można się zająć Kultem
wyłącznie. Tak sobie myślę, zawsze czegoś szkoda, ale jak ten zespół wyglądał w 2014 - trasa w styczniu, a potem nic, to lepiej by to skończyć, bo to nienaturalne. Mi jakoś tego nie żal. Żal mi raczej chłopaków, Burza ma słuszne pretensje, a LItza jest wzorcowym przykładem katolika,taki hipokryta ze skrzydełkami. I chuj, mam to gdzieś. Niech Kult nam żyje sto lat. Tu bym się przejął.
P.S. Zatem się nie przejmujcie. Głowy do góry
.
emii napisał(a):donkey napisał(a):Angażuje, tylko raczej po co miałby (hipotetycznie) się angażować w KNŻ, skoro Litza w każdej chwili może zostać papieżem (mamony). Teraz to przynajmniej sprawa jest jasna. Można się zająć Kultem
wyłącznie. Tak sobie myślę, zawsze czegoś szkoda, ale jak ten zespół wyglądał w 2014 - trasa w styczniu, a potem nic, to lepiej by to skończyć, bo to nienaturalne. Mi jakoś tego nie żal. Żal mi raczej chłopaków, Burza ma słuszne pretensje, a LItza jest wzorcowym przykładem katolika,taki hipokryta ze skrzydełkami. I chuj, mam to gdzieś. Niech Kult nam żyje sto lat. Tu bym się przejął.
P.S. Zatem się nie przejmujcie. Głowy do góry
.
Tylko, że kawałki KnŻ na koncercie są tak zajebiste, że łzy mam w oczach jak sobie pomyślę, że już nie będą grali. Litza zachował się niefajnie, powinni go olać i wziąć kogoś innego, uważam, że zespół by na tym nie stracił.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości