Strona 1 z 1

Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 17 gru 2014, o 23:16
przez Bullet
Nasz nietuzinkowy Kwartet wraz z ukochanym Kazelotem zagrają w mieście co to zawsze poddaje się ostatnie!

Info poniżej:

http://wrockfest.pl/2014/12/14/kazik-st ... j-8-02-15/

8.02.15 godz.19.00
Sala Gotycka w Starym Klasztorze
ul. Purkyniego 1, Wrocław

Bilety: 80 zł – I miejsca, 65 zł – II miejsca, 45 – wejściówki stojące (studenci i uczniowie)

Szkoda tylko, że to niedziela bo już przekombinowana trasa pożegnalna knż-tu trochę namotała podczas ustalania grafiku urlopowego... :/ . Btw.: Gdzie dokładnie jest ta Sala Gotycka? Czy to gdzieś daleko od dworca głównego PKP?

Czy wybiera się może ktoś z forumowiczów? Albo np. ktoś z Górnego Śląska? ;)

Pozdr.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 18 gru 2014, o 10:22
przez arturas3
Ja się wybieram, bilety w pierwszym rzędzie już zakupione ;)

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 18 gru 2014, o 16:43
przez Carlos
Namnożyło się tych koncertów początkiem roku.
Będę musiał odpuścić Pro Formę. Tydzień później KNŻ.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 7 lut 2015, o 22:05
przez Bullet
Podbijam bo to już jutro :D . Wbija ktoś? Ja na pewno będe - bilet zarezerwowany ;)

Pozdro i do zoba, jakby co! :)

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 8 lut 2015, o 11:05
przez kazimierzyk
My sie przejedziemy, odezwe sie na jak bede miejscu

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 9 lut 2015, o 11:10
przez MacB
Szykuje się - tak przynajmniej mi się wydaje po wysłuchaniu prapremierowego wykonania - kolejny hit na listę Trójki.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 9 lut 2015, o 12:20
przez donkey
MacB napisał(a):Szykuje się - tak przynajmniej mi się wydaje po wysłuchaniu prapremierowego wykonania - kolejny hit na listę Trójki.


Myślę, że to się nie pojawi na liście trójki, tak jak "Hej, młody Junaku". Widać Baranowi i Misiowi się nie podobają.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 9 lut 2015, o 14:12
przez MacB
Tak czy inaczej - będę kibicował.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 9 lut 2015, o 16:36
przez radush
Jaką piosnkę to autor ma na myśli? He?

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 9 lut 2015, o 19:12
przez MacB
Kalifat u bram domu waszego (muz. Przemysław Lembicz, Wojciech Strzelecki; sł. Kazimierz Staszewski)

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 9 lut 2015, o 20:22
przez radush
@Bullet, wiesz o co chcę prosić ;) ?

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 10 lut 2015, o 19:39
przez Lucky_Luke
Jeśłi to prawda co na stronie setlist.fm http://www.setlist.fm/setlist/kwartet-p ... a15a7.html to żałuje żem nie przyjechał, zwłaszcza z tego co wiem to każdy koncert ma inna setliste i pewnie nie wszystkie kawałki sie powtórzą później...

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 10 lut 2015, o 20:00
przez wafel9
Był ktoś z Was na tym koncercie we Wrocławiu? Jak było?

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 11 lut 2015, o 00:04
przez Klempicz
Jeśłi to prawda co na stronie setlist.fm


Potwierdzam, iż to prawda. A na kolejnych setlisty będą inne, ale nie tak aż znowu diametralnie różne...

Był ktoś z Was na tym koncercie we Wrocławiu? Jak było?


Fajnie, ale trochę za długo.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 11 lut 2015, o 09:42
przez arturas3
Za długo?!

Daj Panie jak najwięcej takich długich koncertów. Zleciało, nie wiem kiedy. Koncert bez słabych punktów. Rewelacyjne wykonania przeplatane konferansjerką Kazika i Przemka, klimatyczne miejsce... Jeden z najlepszych koncertów, na jakich byłem, a "trochę" ich było.

Teraz Lubin - bilet już zakupiony ;)

Kazik Kwartet ProForma 08 02 2015 Wrocław

PostNapisane: 12 lut 2015, o 18:29
przez HieronimDWed
Drogi Bullecie, bardzo miły gig Zwłaszcza po lekkim wyposzczeniu koncertowym.
Kazik w formie, zespół również, nowe aranżacje i odgrzebywanie starych piosenek to smaczki na tej trasie. Miejsce faktycznie nieco dziwne i średnio dopasowane do imprezy ale pod sceną i tak było miło i przyjaźnie.
Szkoda, że uda nam się zaliczyć tylko Wrocław - tym bardziej czekam na relacje z pozostałych koncertów

pozdrowienia

PS. Szybkie zwijanie się po koncercie proszę nam wybaczyć - sytuacja jest taka a nie inna

----------------------------------------
moja strona oraz blog z księgowości i doradztwa podatkowego
[url=http://www.wksiegowy.pl/blog/usługi-kadrowo-płacowe-dla-firm/]http://www.wksiegowy.pl/blog/usługi-kadrowo-płacowe-dla-firm/[/url]

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 14 lut 2015, o 09:26
przez Emilia
?

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 20 lut 2015, o 14:17
przez EdekBezKredek
Za długo to znaczy ile trwał koncert?

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 2 mar 2015, o 23:39
przez Bullet
Witam po krótkiej nieobecności :)

Miałem okazję być na swojej pierwszej ProFormie wraz z Kazikiem na tymże właśnie koncercie i muszę przyznać, że byłem oczarowany całym występem. Klimat całości był, doprawdy, magiczny :) . Mniemam, że i miejscówka wybrana do koncertu też dodatkowo spotęgowała całe wrażenie zajebistości 8-) . Nagłośnienie w sali było dosyć w porządku. Miłym akcentem było też inne oświetlenie, w stosunku do tego, które zazwyczaj obserwujemy "na codzień" podczas kultowych czy knż-towych koncertów. Wszelkie smaczki typu Kazik, Pro Forma czy Piwko pojawiające się na żarówkach powodowały spontaniczny uśmiech na twarzy. A co do setlisty... Czy trzeba tu coś jeszcze komentować? :P Prapremierowy "Kalifat" wypadł rewelacyjnie (brzmiało to trochę jak "Śmierć poety". Te "złowrogie" klawisze i ciężki aranż... Ach! ;) ). Fajnie też wypadł Gorzki płacz na dwugłos (choć nie miałem za bardzo okazji posłuchać wersji na jednogłos więc ciężko mi się do czegokolwiek odnosić ;) ). Tak czy inaczej, cały występ mnie oczarował bo nie miałem jakoś za bardzo możliwości do zapoznania się z dorobkiem koncertowym grupy, ale ciesze się, że w końcu nadarzyła się ku temu okazja, żeby to nadrobić :) . W zasadzie wszystko co usłyszałem na secie sprawiło mi wielką frajdę. Fajnie, że tak wiele różnych numerów z przeróżnych stylów muzycznych zawartych zostało w jednym secie (począwszy od Kazika solowego (Oddalenie, Komandor Tarkin, Do U remember, Mazzieh czy prześliczny Sztos) poprzez utwory coverowane na PPA (Pieśń o kanonierach, Rybi puzon, Deszczowe psy), numery K. Grześkowiaka i Silnej Grupy pod Wezwaniem (Mariola, Piwko, W poludnie), aż do utworów czy to S.Staszewskiego czy jeszcze jakichś innych miłych akcentów (Should I stay or should I go - haha! Tu chyba coverowali Le Moora :D). Bardzo się cieszę, że miałem okazję przybyć na ten koncert i poznać przy tym tak fantastycznych ludzi tworzących ten wspomniany Kwartet. Godna odnotowania jest jeszcze forma Kazelota, po którym absolutnie nie było widać wczorajszej niedyspozycji. Po prostu zdrowy Zuch Kazik :D . Dobrze, że mu się chociaż trochę przywróciło do zdrowia po tej nieszczęsnej Krynicy ;) . Fajnie też, że Kazik zdecydował się jeszcze na zaśpiewanie jednego numeru więcej na zakończeniu koncertu. Dodatkowym miłym akcentem jeszcze było wywołanie, podczas Kołysanki stalinowskiej, bardzo młodziutkiej, wschodzącej gwiazdy tamburynu czyli córeczki Przemka Lembicza. Zaprawdę powiadam Wam - jeszcze kiedyś o nie usłyszycie ;) . Jedyny może minus to to, że ta wspaniała sztuka musiała jednak kiedyś dobiec końca. Smutno więc było patrzeć na schodzących członków Kwartetu wraz z liderem znamienitych kilku polskich formacji rockowych. Ale niestety, wszystko co dobre kiedyś skończyć się musi. Niestety. Pozostaje więc tylko wyczekiwać kolejnej zacnej sztuki sygnowanej nazwą "ProForma" na plakatach następnych miast... 8-)

Dlatego też, korzystając z okazji, chciałbym jeszcze na koniec przesłać podziękowania i pozdrowienia. Tym razem lecą one do:

- Całego Kwartetu ProForma oraz Kazika (Piotrze L. - wielkie, naprawdę wielkie dzięki za wszystko! Absolutny ukłon w Twoją stronę. Naprawdę bardzo miło było zapoznać!!! :) )
- pewu (Ciebie takoż miło było widzieć. Mam nadzieję, że zrobisz jeszcze użytek z podrzuconego materiału ;) )
- Kasi, Damiana oraz Kuby czyli kazimierzyków (strasznie się cieszę, że mogłem Was w końcu zobaczyć po tak długiej nieobecności! Dzięki wielkie za wspólną zabawę, piwo, podwózkę. Absolutny szacun w Waszą stronę i mam nadzieję, że się uwidzimy niebawem! :D )

oraz wszystkich innych, których pominąłem. Na koniec powiem tylko tyle: Jeżeli ktoś jeszcze wacha się (jest ktoś taki?!) czy wybrać się na wspomnianą sztukę odpowiadam: Naprawdę warto! Jest to w zasadzie swoista i fajna alternatywa dla koncertów unplugged - setlista jest kompletnie nieprzywidywalna, a przy tym uzyskujemy mozliwość posłuchania kawałków, które najczęściej albo bardzo rzadko bywały grywane. Część numerów uzyskała też fajny akcent dzięki akustycznemu brzmieniu. Czego zatem chcieć więcej? ;)

@MacB: Czy to Ty grałeś solo na trójkącie w Komandorze Tarkinie? Pytam bo wywołano kogoś z Przemyśla i tylko Ty mi przyszedłeś na myśl tak jakoś... ;)

donkey napisał(a):
MacB napisał(a):Szykuje się - tak przynajmniej mi się wydaje po wysłuchaniu prapremierowego wykonania - kolejny hit na listę Trójki.


Myślę, że to się nie pojawi na liście trójki, tak jak "Hej, młody Junaku". Widać Baranowi i Misiowi się nie podobają.

Też jakoś studzę emocje i nie chce mi się wierzyć, żeby ten numer mógł trafić na listę Trójki. Chociaż, z drugiej strony, gdyby to się udało, mogłoby być miło. Znowu byłby jakiś inny niż kultowy akcent na tak zasłużonej liście... :)

MacB napisał(a):Tak czy inaczej - będę kibicował.

+1

radush napisał(a):@Bullet, wiesz o co chcę prosić ;) ?

Uprzedzając wszelkie pytania na razie nic z tego koncertu nie będę wrzucać. Jeżeli chodzi o video to mam trochę związane ręce bo... nie mam nawet komputera, który mógłby mi uciągnąć ogrom materiału popełnionego na świeżo zakupionej kamerze. Powaga :D . Dlatego wychodzę z założenia, że może kiedyś coś z tych materiałów trafi na światło dzienne, gdy droższe sprzęty komputerowe stanieją. Albo, że trafi się ktoś komu będzie się chciało takowy materiał przerobić w HD ;) . Z drugiej zaś strony Kwartet prosił, aby za wiele materiałów nie udostępniać wszak koncertówka wydawnicza za pasem i nie dziwota bo głupotą byłoby samemu sobie robić konkurencję. Ale nic straconego! Rusza bowiem oficjalny kanał ProFormy na YT, na którym co jakiś czas zapewne jakieś materiały bedą udostępniane! :) Na chwilę obecną udostępnione zostały Malcziki mojego autorstwa z w/w koncertu oraz Deszczowe psy, które kultkazikknz udostepnił na swoim profilu. Dlatego cierpliwości. Myślę, że za czas jakiś jeszcze jakieś numery będą przez zespół udostępniane... ;)

Lucky_Luke napisał(a):Jeśłi to prawda co na stronie setlist.fm http://www.setlist.fm/setlist/kwartet-p ... a15a7.html to żałuje żem nie przyjechał, zwłaszcza z tego co wiem to każdy koncert ma inna setliste i pewnie nie wszystkie kawałki sie powtórzą później...

Działo się, oj działo. Ale nic straconego. Poluj na kolejne sztuki - kwiecień już za pasem :D

arturas3 napisał(a):Za długo?!

Daj Panie jak najwięcej takich długich koncertów. Zleciało, nie wiem kiedy. Koncert bez słabych punktów. Rewelacyjne wykonania przeplatane konferansjerką Kazika i Przemka, klimatyczne miejsce... Jeden z najlepszych koncertów, na jakich byłem, a "trochę" ich było.

Podpisuję się pod przedmówcą. W zasadzie trochę się powtórzyłem z tym w swojej niedługiej relacji z koncertu... ;)

EdekBezKredek napisał(a):Za długo to znaczy ile trwał koncert?

Około 170 minut, ale i tak było przykro jak schodzili. W sumie, ile by nie zagrali tyle by był i tak niedosyt, myślę... :P

OK, najbliższy w kolejce jest Lubin. Czy ktoś z szanownego grona (oprócz arturasa) wybiera się na to kolejne, epokowe wydarzenie? Bo ja chyba wpadnę... ;)

Pozdro i do następnego!

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 11 mar 2015, o 12:33
przez coconut8
Kiedy jest ten Lubin bo chcę się wybrać?

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 11 mar 2015, o 13:04
przez Carlos
coconut8 napisał(a):Kiedy jest ten Lubin bo chcę się wybrać?

Nieaktualne. W sobotę był.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 19 mar 2015, o 00:50
przez Bullet
Widzę, że nigdzie nie ma wątku poświęconego koncertowi Kwartetu ProForma w Lubinie, a jednak padło jakieś zapytanie o ten koncert w wątku o koncercie wrocławskim dlatego, żeby zbędnie już nie zaśmiecać naszego Forum, pozwólcie, że to tutaj wkleję swoją krótką relacyję z tegoż przecudnego wydarzenia :) . Tym razem jednak zrobię to, niestandardowo, w punktach, aby było tak jakoś awangardowo i inaczej niż zwykle ;) . Zatem - do dzieła :)

Po pierwsze - setlista:

1. Notoryczna narzeczona (bez Kazika)
2. Celina
3. Gwiazda szeryfa
4. Rybi puzon
5. Deszczowe psy
6. W południe
7. Sztos
8. Pieśń o kanonierach
9. Kalifat u bram domu waszego
10. Prawo jazdy
11. Oblężenie
12. Biały Dwór
13. Malcziki
14. Komandor Tarkin
15. ? Do U Remember?
16. Kołysanka stalinowska
17. Oddalenie
18. Pochód świętych
19. Pastuszek i gąski aka Mariolla
20. Piwko
21. Przesłuchiwałem całą noc
22. Mazzieh (African in Paris)
23. Gorzki płacz
24. Gdybym wiedział to, co wiem
25. Modlitwa o wschodzie słońca
26. Latający Holender
27. Samotni ludzie (bez Kazika)

28. Czy chcesz bym został?
29. Marianna
30. Kochaj mnie a będę Twoją

Po drugie - W moim skromnym mniemaniu, występ był naprawdę świetny (dosyć porównywalny poziomem do wcześniejszego wrocławskiego, na którym też uczestniczyłem). Sam zespół w świetnej formie. Kazik chyba tylko w dwóch piosenkach się raptem pomylił, więc to i tak nieźle. Tym niemniej do teraz jestem oczarowany magią tych ProFormowych występów. One faktycznie mają w sobie to coś. Warto było drałować te ponad 300 km, aby posłuchać wypocin chłopaków. Cieszy też lekko zmieniony set. Także tego - kupować nadchodzące sidi, a później jeszcze diwidi i jeżeli chłopaki będą grać gdzieś w Waszej okolicy (albo nawet i nie :P ) to się nie zastanawiać i wybierać się! Bo naprawdę uważam, że warto :)

Po trzecie - zgadnijcie: Kto był gościem na partii solowej trójkąta w Komandorze Tarkinie? Pewnie, że nie zgadniecie. Na koncert przybył sam Wiesław Weiss! :D

Po czwarte - w trakcie zapowiedzi w/w gościa Kazik użył stwierdzenia, że na trójkącie zagra gość, który był odpowiedzialny za wydanie "czarnej" księgi Kultu oraz piszącej się "czarnej" księgi Kazika. Chwilę później sam zapowiadający kapnął się, że pomyliły mu się kolory, ale nic to. :P Niusem jest to, że bądź co bądź księga piszę się dalej i temat jednak nie został zapomniany. Nic tylko się cieszyć :)

Po piąte - Kazik udzielił się w dwóch utworach również i na saksofonie (w "Mazzieh'em" i w "Przesłuchiwałem całą noc").

Po szóste - W numerze "Przesłuchiwałem całą noc" Kazikowi udało się, jak to sam ujął "po raz pierwszy", zagrać poprawnie solówkę na saksofonie w końcowej partii utworu. Cóż za radość. Lepiej późno niż wcale... No i fajnie też, że byłem tego świadkiem :D .

Po siódme - padła też niefajna wiadomość ze sceny, że Universal nie wyraziło zgody na wykorzystanie utworu Clashów "Should I stay or should I go" z tekstem Przemka Lembicza. Jak słusznie sam Kazik zauważył: "Oczywiście mają do tego prawo, ale dziwne jest to, że nie chcą skoro mogliby dostać za to parę groszy". Ciekaw jestem jak sama akcja z tym utworem się zakończy (pomijając już kwestię tłoczonych cd-ków)...

Po ósme - Kazik przyznał się, że bardzo lubi przyjeżdżać do Lubina i w tych rejonach wypoczywać 8-) . Wspomniał też, że ile razy się tylko da, tyle razy próbuje przyjeżdżać w te strony bo ma tutaj również wielu przyjaciół. Ot, taka ciekawostka ;)

Po dziewiąte - zdarzyły się również i dwa nieprzyjemne incydenty w trakcie koncertu, w wyniku których ochrona interweniowała i wyprowadzała dwóch Panów i kogoś tam jeszcze (I jeszcze te akcje z odgrażaniem się na forum publicznym. Uch! Aż ciarki przechodzą :| ) . Przyznam szczerze, że nie rozumiem takich ludzi. Nie ma już też nawet znaczenia czy na koncert idzie się do klubu czy do Centrum Kultury. Odniosłem dziwne wrażenie, że co by się nie działo, tylekroć, ile jest okazja bo "gwiazda" przyjeżdża "na wieś" to trzeba się nawalić. Co jakiś czas rzucane hasła w stronę sceny z najlepiej podsumowującym "Mieszkam w Polszce" niech wystarczą za uzupełnienie mojego komentarza.

Korzystając może jeszcze z okazji chciałbym tylko złożyć ukłon i podziękować całemu Kwartetowi ProForma za świetny występ oraz ogólnie za wszystko (Piotrze L. - Wielkie, naprawdę wielkie dzięki i specjalny ukłon w Twoją stronę za nieocenioną pomoc! Wielkie też podziękowania dla Bartka oraz Mateusza. Pewu - dla Ciebie też wielkie dzięki :) ). Nikogo chyba więcej nie będę pozdrawiać tym razem bo i nikogo na widowni nie wypatrzyłem... ;)

No, i to by było chyba na tyle. To teraz - kierunek Kraków 8-) . Trzymajta się i do zobaczenia! :)

Pozdr.

Re: Kazik & Kwartet ProForma - 08.02.2015 - Wrocław

PostNapisane: 19 mar 2015, o 03:00
przez wb83
Szkoda kawałka clashów bo fajnie chłopaki na warszawskim koncercie to zgrali.