Po 1 zadna z Twoich definicji mi nie pasuje
To definicje ze Słownika Języka Polskiego, a nie "moje", bystrzaku

Miło natomiast wiedzieć, że Ci nie pasują.
Po 2 to mniej wikipedii a wiecej uszu uzywaj.
SŁOWNIK JĘZYKA POLSKIEGO WYDAWNICTWA PWN. Mówi Ci to coś?
Po 3 chcesz mi wmowic ze "muzyka" w hh utworze jest warta cokolwiek bez wokalu????
Jeśli nie jest, to skąd taka popularność płyt producenckich? Płyt, które kupuje się często ze względu na to, że producentem jest właśnie ten konkretny bitmaker, a nie inny. I które osiągają - również w Polsce - bardzo wysokie nakłady.
Slyszalesz kiedys piosenke hiphopowa bez slow?
Nie słyszałem, bo nie ma czegoś takiego, jak "piosenka hip-hopowa". Bo zdajesz sobie oczywiście, specu, sprawę, że nie ma takiego gatunku muzycznego, jak hip-hop?
Probowales sluchac plyty hiphopowej bez wokalu kiedys?
Tak. Ostry na przykład dodaje do swoich płyt całe krążki z instrumentalami. Bardzo często ich słucham. I nie tylko ja zapewne, bo ostatnimi laty każda płyta Ostrego to przynajmniej złota płyta.
Oprócz mnie jakieś 200 tys. osób na YouTube wysłuchało tego instrumentala WWO:
viewtopic.php?f=2&t=204&start=550Dla porównania: klip do "Marysi" wrzucony przez wydawnictwo 2 lata temu ma wyświetleń 150 tys.
Czlowieku podklad hiphopowy to zazwyczaj 5-10 dzwiekow powtarzanych wkolo przez 3 minuty.
Po pierwsze: powyższe zdanie to generalizacja wyjęta z pizdy.
Po drugie: czyżbyś tu sugerował, że podkłady Kultu są przebogate aranżacyjnie?

Jesli chodzi o spodnie w kratke, to typowa Kazikowa sarkastyczno-humorystyczna zagrywka.
Boki zrywać.
Prosze nie porownuj tego najbardziej irytujacego gatunku tfu! muzycznego do dokonan wielkiego artysty, jakim jest K.Staszewski.
Przypominają mi się stare czasy. Kiedyś na tym forum chodził taki żart o forumowiczach, którzy mają w pokoju ołtarzyk z obrazkiem Kazika Świętego.
Wyjatkiem w hh jest Eminem - czlowiek z niewyobrazalnym talentem, majacy dystans do siebie i swiata. Jego zdolnosci pisania tekstow miazdza wszystkich, nawet gdyby nagral cala plyte wylacznie o spodniach w kratke.
Ale chyba nie uważasz, że jest lepszy od Kazika...? :O
Tak w ogole to ile ten Twoj artysta sprzedal plyt a ile Kazik?
Nie wiem. A co za różnica? Im lepsze teksty, tym więcej sprzedanych egzemplarzy płyt?
Jesli chodzi o wczesne albumy Kazika to wlasnie byly poczatki rapu w polsce. Pamietasz naklejke na "spalam sie"? "najlepszy raper wschodu" - ch**a tam pamietasz. Jesli jednak juz o nich wspomniales to prosze porownaj teksty z albumow "spalam sie", "melassa" nawet czy "12 groszy" z gimbazjalna zenada co to ja podeslales....
Czytaj ze zrozumieniem. Zapytałem, czy skoro nie uznajesz rapu za muzykę, to czy w takim razie uważasz, że na wspomnianych przez Ciebie płytach nie ma grama muzyki?