Ja byłem, niestety ale z 30 min spóźnieniem. publika jak to na imprezach za free

ale tym razem nawet mi się to podobało, można było poobserwować ludzi i się pouśmiechać pod nosem. set mnie zawiódł bo nie grali nic na co bym liczył, a nowe piosenki jakoś nie bardzo porywają. Myślami wywoływałem goopią pizdę ale jak patrzyłem na te rodziniki z dzieciakami to zastanawiałem się jak by to wyszło

dobre nagłośnienie, zespół grał jak trzeba, tylko jedna przerwana piosenka z którą wystartowali od nowa, Kazik za dużą nie rozmawiał.
set z pamięci nie po kolei
maria ma syna
prosto
układ zamknięty
notoryczna narzeczona
prowokator
Berlin
arahia
dziewczyna bez zęba
lewe loff
królowa życia
brooklyńska rada żydów
dlaczego tak tu jest
moja myszko
amnezja
twoje słowo jest prawdą
czarne słońca
wódka
do ani
czekając na królestwo jhwh
polska
konsument
krew boga
Pytanie dla kogoś kto był od początku, czy zaczęli grać równo o 20?