wilkmaciej napisał(a):chodi napisał(a):Słuchaj gościu. Oddzielam poglądy od kultury. I szacunek dla innych (w tym przypadku kobiet) jest dla mnie ważniejszy od poglądów. A swoje wnioski schowaj sobie do dupy. Wspólne poglądy nie robią z nas kumpli.
Po pierwsze myślałem że jesteś inteligentniejszy - to była ironia, oczywiście że kumplami nie będziemy.
Po drugie myślałem, że maleństwo to facet, ALE jeśli nie - TO TRUDNO. Na szacunek zasługuje się szacunkiem i osobowością a nie płcią czy wiekiem. Jeśli ktoś mnie wyzywa - to ja jego również. Równouprawnienie kończy się jednak w przypadku rękoczynów. Kobiety bym nie uderzył - jest słabsza. Natomiast jeśli chodzi o intelekt, to uważam że powinno być po równo i w rozmowie (kłótni) odpowiadam tym samym. Co prawda "szmato" w odniesieniu do faceta ma inny wydźwięk. W stosunku do kobiety, świadczy źle o jej seksualnych dokonaniach powiedzmy, a tego na myśli nie miałem, bo nie znam. Gdybym wiedział, że jest kobietą nazwałbym ją debilką lub kretynką - czyli jak ona mnie. I nie ma dla mnie w tym momencie żadnego znaczenia czy jest kobietą czy nie. I nie nazywaj mnie kurwa damskim bokserem - takie stwierdzenie sprawia że troszke świat wirtualny Ci się z rzeczywistością pierdoli. Co do kultury - obowiązuje obie strony, a nie tylko faceta o książe prawości. Chyba, że może chcesz coś wyrwać na forum na tę dziwnie pojętą męskość i prawość, skoro Ci się forum z życiem jebie.
ok. zamykamy sprawę.
tylko PS. do ironii - nie jest kwestią inteligencji rozróżniać ironię. ale to nie to miejsce na taką dyskusję.