Setlista:
1. Notoryczna narzeczona (bez Kazika)
2. Czekając na wczoraj
3. Rybi puzon
4. Gwiazda szeryfa
5. Żona żołnierza
6. Kanonier song
7. Sztos
8. Kalifat
9. Jesień
10. Schwule uber Europa
11. Malcziki
12. Mariola
13. Piwko
14. Pochód świętych
15. Każdy potrzebuje przyjaciela
16. Oddalenie
17. Komandor Tarkin
18. Deszczowe psy
19. Song o Alabamie
20. Bourbon mnie wypełnia
21. Krzesło łaski
22. Gorzki płacz
23. Modlitwa o wschodzie słońca
24. Gdybym wiedział to co wiem
25. Samotni ludzie (bez Kazika)
Bisy:
26. Czy chcesz bym został
27. Tata dilera
Bisy 2:
28. Ace of spades (cover Motorhead, bez Kazika)
Bardzo przesympatyczny koncert i bardzo przesympatyczna miejscówka (choć byłem zaskoczony, że sama salka jest aż taka mała! Z zewnątrz pałac naprawdę wydaje się dużo bardziej okazalszy, a i zdjęcia samego miejsca koncertowego rownież wskazywały, że miejsce to będzie jednak większe). Kazik w dobrej formie i świetnym humorze, dosyć rozgadany. Przemek natomiast lekko chory, ale świetnie dał radę (jak to taataah wspomniał w innym wątku - nic nie było po nim widać). Pozostała ekipa - również bez zarzutu. Nagłośnienie i światła - naprawdę, naprawdę wporzo! Setlista ok, ale i mnie brakowało jednak tego Oblężenia. Na minus: Ten gość wydzierający się niemiłosiernie co jakiś czas podczas koncertu. Gdybym koło niego bezpośrednio siedział to też bym chyba nie wytrzymał. Aż dziw, że tej Polski finalnie nie zagrali

. Ale ten jeden mały mankament nic nie zmienia. Było naprawdę dobrze i jeżeli ktoś jeszcze się waha czy finalnie pojawić się na koncercie Kazika i Kwartetu ProForma to niech ten krótki opis rozwieje wszelkie wątpliwości. Naprawdę warto i nawiedzajcie okoliczne miejscówki, aby zobaczyć Kazika w trochę innej niż zazwyczaj formule

Korzystając z okazji przesyłam pozdrosy dla napotkanych czyli dla taataaha, Carlosa (dzięki za paczkę

), uve, Michałakult i jego rodzinki, Emilce, Pawłowi i Marcinowi oraz Bulinkowi i jego towarzysce, a także Kasi P. i jej rodzince. Osobne pozdrowienia i podziękowania również dla całego Kwartetu (Przemku, Piotrze, Wojtku, Marku i Marcinie - szacun!

), a także dla Ani ze stoiska Buldogowego oraz dla Kaza, pewu, Sebastiana i Bartka. Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystko!
Pozdr.