
To tak w skrócie, cała rozmowa do posłuchania tutaj.
Jeśli byyyyło, nie pastwcie się zbyt długo

Darek Szerszeń napisał(a):jakoś nie mogę sobie wyobrazić "nieKultowej" Taty
Darek Szerszeń napisał(a):Choć czekam z utęsknieniem to ja póki co jakoś nie mogę sobie wyobrazić "nieKultowej" Taty
sumkinda napisał(a):Tata Kazika kontra Hedora...
Darek Szerszeń napisał(a):Nazwa ma być ciut inna. Ja też jestem spokojny o tate3 zrobioną z kwartetem. Ale wg mnie powinna być kontynuacja i widniec w kultowej dyskografii
Darek Szerszeń napisał(a):chyba jednak Tata z Proforma będzie najlepszym rozwiązaniem. Jak kolega wspomniał Kwartet będzie czuł ten klimat.
wilkmaciej napisał(a):Ile osób, tyle opinii. Ja uważam, że nikt jak PROFORMA nie "czuje" aktualnie tematu "Taty". Pan Lembicz (i spółka) bardzo mocno zagłębił się w twórczość (i wyrażane emocje) Staszka mam wrażenie. Uważam, że PROFORMA jest na dzień dzisiejszy dużo bardziej "kompetentna" do popełnienia Taty 3, niż KULT w aktualnym składzie i formie. Nie mówiąc o muzyce, którą trzeba dopiero stworzyć. Moim zdaniem, Kult nie podoła tak trudnemu zadaniu, z wyżej wymienionych powodów. W PROFORMĘ mam głęboką wiarę w tym temacie. No ale to tylko moje zdanie...
maka napisał(a):Właściwie mogliby nazwać płytę inaczej i już by się inaczej odbierało. Zakładając, oczywiście, że faktycznie będzie się nazywać Tata 3. Ta nazwa sama sugeruje czego należy się spodziewać, czyli czegoś podobnego do tych płyt Kultu. A nazwali by, nie wiem, Staszek i już inaczej się to odbiera. Szczególnie, że Kazik mówił że to będzie inna płyta, bo trzeba będzie ułożyć melodie itd. Podobna sytuacja jak teraz koncertuje zespół Nowe Sytuacje, czyli dawni członkowie Republiki z gościnnymi wokalistami zamiast Grześka. Nie nazwali się Republika, więc i ludzie nie oczekują na koncertach że będzie jak na dawnej Republice. Mały kosmetyczny zabieg, a skutecznie zamyka buzię hejterom
Klempicz napisał(a):Również uważam(y), że ta płyta nie powinna się nazywać Tata 3 (myślę, że to taki skrót myślowy ze strony Kazimierza), bo i będzie to coś zupełnie innego - wtedy Kult wziął gotowe nagrania i przearanżował je na rokendrolowy zespół młodzieżowy. Tu mamy same teksty, więc trzeba do nich napisać muzykę od zera (chociaż być może dotrę do nieznanych nagrań Staszka i wypłynie coś nowego, mam 3 źródła BARDZO obiecujące w tym temacie - ale to będzie wyjątek). Inna sprawa, że z tych około 70 tekstów, które nie były wcześniej znane (a które znalazły się w tomiku "Samotni ludzie") część jest ewidentnie piosenkami - widać to chociażby po sposobie przygotowania maszynopisów.
donkey napisał(a):P.S. Co do tytułu, to na jakimś singlu, bodajże KNŻtu, zamiast "Tata Kazika kontra Hedora" było "Tata Kazika, Kongo, Afrika". Może taki tytuł?![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 145 gości