
wb83 napisał(a):Tylko gdzie oni zapie4dalają. Granie jest za szybkie...
amerykanin napisał(a):Najdroższe bilety trasy w Białymstoku? Naprawdę? Ktoś nie ma wyobraźni.
jarekg napisał(a):"Amnezja" przerwana w trakcie, nie wiem z jakiego powodu, Goehsowi coś tam chyba się nie zgadzało. Ogólnie miałem wrażenie, że kapela młodzieżowa nie przepróbowała niektórych utworów. Ale ogólnie koncert spoko
perpani napisał(a):Post jest już w 'Sprzedam, kupię, zamienię', ale wrzucę jeszcze tu. Chodzi o to, że nie mogę być na koncercie Kultu 21.10.17 w Stodole. Może ktoś by mógł i chciał odkupić ode mnie bilety? Cena na bilecie: 65 zyli, cena u mnie: 50. Polecam się!
luken napisał(a):amerykanin napisał(a):Najdroższe bilety trasy w Białymstoku? Naprawdę? Ktoś nie ma wyobraźni.
W Rzeszowie są najdroższe
uve napisał(a):Wolisz nie wiedzieć...
Set bardzo ciekawy był, ale w trakcie koncertu się popsuł
KULTowyTOMASZ napisał(a):Setlista z Rzeszo :
Ogólnie na setliście kartkowej przed "Pilotami" było "Dzisiaj jest mojej córki wesele", którego nie zagrali i nie wiem co w sumie wskoczyło za ten kawałek jeśli w ogóle coś wskoczyło.
A koncert pozostawia wiele do życzenia bo jak do 10 kawałka było jeszcze znośnie to potem nie wiem co się działo i nie była to wina miejscówki bo w LUKRze grali już tam parę razy i nie było takich sytuacji. Ten rok był chyba najgorszy raz wokal było słychać, a raz kompletnie 2 razy powtarzana ta sama zwrotka przy Krew jak śnieg, pojebanie kompletnie Prosto i tak jak @uve pisał powyżej Marianna raczej była gadana, a tekstu nie szło zrozumieć kompletnie. Czy Kazek był pod wpływem? Czy tak bardzo zapadło mu w pamięć, że za rok nie będzie mógł pojechać do Ustrzyk? Koncert zaliczam jak na razie do najsłabszych w Pomarańczowych graniach.
amerykanin napisał(a):luken napisał(a):amerykanin napisał(a):Najdroższe bilety trasy w Białymstoku? Naprawdę? Ktoś nie ma wyobraźni.
W Rzeszowie są najdroższe
Ponad 75zł w przedsprzedaży? Nieźle.
wodzu napisał(a):KULTowyTOMASZ napisał(a):Setlista z Rzeszo :
Ogólnie na setliście kartkowej przed "Pilotami" było "Dzisiaj jest mojej córki wesele", którego nie zagrali i nie wiem co w sumie wskoczyło za ten kawałek jeśli w ogóle coś wskoczyło.
A koncert pozostawia wiele do życzenia bo jak do 10 kawałka było jeszcze znośnie to potem nie wiem co się działo i nie była to wina miejscówki bo w LUKRze grali już tam parę razy i nie było takich sytuacji. Ten rok był chyba najgorszy raz wokal było słychać, a raz kompletnie 2 razy powtarzana ta sama zwrotka przy Krew jak śnieg, pojebanie kompletnie Prosto i tak jak @uve pisał powyżej Marianna raczej była gadana, a tekstu nie szło zrozumieć kompletnie. Czy Kazek był pod wpływem? Czy tak bardzo zapadło mu w pamięć, że za rok nie będzie mógł pojechać do Ustrzyk? Koncert zaliczam jak na razie do najsłabszych w Pomarańczowych graniach.
Czyli z roku na rok gorzej na koncertach kultu.
nie dość, że liczą sobie jak za zboże za bilety to jeszcze jest chałtura z tego co piszecie.
PS: czy na koniec sztuki było słynne zdanie?
GDYBY NIE BYŁO WAS, NIE BYŁO BY NAS BLA..BLA..BLAA![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 115 gości