Jaaasiek napisał(a):(...) (PS. mam nadzieję, że Bullet nie płakał specjalnie głośno za mną?

)
Nie łudź się. Bullet akurat był tak wkurwiony, że nawet nie w głowie mu było ronić łzy

.
Co się zaś tyczy samego koncertu to muszę przyznać, że gdybym był na tym jednym jedynym koncercie w ramach corocznej trasy to powiedziałbym, że był to jeden z najlepszych koncertów. A tak muszę się pokusić wyłącznie o stwierdzenie, że ten koncert był jednym z najlepszych jakie dane mi było zobaczyć w Spodku

. Bo o tyle o ile nie musze się obawiać o klimat i ludzi w Spodku, o tyle setlista leciutko pozostawiała trochę do życzenia. W porównaniu z trzema wcześniejszymi koncertami, na których byłem łikend wcześniej ten wypadł trochę blado w stosunku do pozostałych. I gdyby nie te dodatkowe bisy to czułbym się lekko rozczarowany. Jeżeli chodzi o długość to koncert trwał bite 200 minut, a to już nie byle co przyrównując do innych kultowych występów. Na pewno jest to jeden z tych koncertów godnych głębszego zapamiętania. Ale mimo wszystko podzielam punkt widzenia Bodziaaaa, że najdłużej nie zawsze znaczy najlepiej. Tak czy inaczej żałować nie żałuję. Zobaczyć ten tłum na kultowym koncercie w Spodku zawsze stanowiło swoisty miód na oczy. Tak więc jak widać magia Spodka działa nadal, i mam nadzieję, że tak już zostanie! Oświetlenie tego dnia było już chyba bez absolutnego zarzutu, udźwiękowienie też zajebiste (pomimo, że czasem coś pierdziało z głośników. Ale to tylko moja ocena z punktu widzenia ludzia siedzącego na sektorze. Z tego co słyszałem od pozostałych to pod sceną było tak jak nigdy przedtem! :O ). Na spory plus było jeszcze, jak dla mnie, możliwość zobaczenia pierwszy raz Gumy z Grudą na tej trasie (

) oraz przemiły akcent z dzieciami przed Polską. Reasumując: Działo się! I bardzo się cieszę, że mogłem dostąpić zaszczytu uczestniczenia w tej tak wyjątkowej trasie pomarańczowej. A pomyśleć, że jeszcze dwa miesiące wcześniej rozważałem, że mogłoby mnie nie być na żadnym koncercie...

Fajno też, że nadarzyła się możliwość napotkania tylu mordek forumowych. Szkoda jeno, że nie ze wszystkimi była możliwość pogadania bo, było nie było, można się było pokusić o lekki zawrót głowy próbując rozmawiać ze wszystkimi jednocześnie

. Tak więc wielkie podziękowania i pozdrowienia dla wszystkich napotkanych czyli dla: mojego towarzysza pozdróży krampa (dzięki za bilet, podróż i towarzystwo

), bodziaaaa (że miałem sposobność Cię ponownie zobaczyć czwarty raz w ramach tegorocznej trasy

), Sławka (który przejechał TAKI szmat drogi, żeby uczestniczyć w tym wydarzeniu...

), efiuta i Blachy (którzy też przebyli niestrudzone kilometry i dołączyli do niezatapialnej grupy forumowej. Dzięki też za miły "międzyafter" poza Kultową, choć szkoda, że nie było tego dnia Pokahontaz

), wuerowi (za to, że po prostu jesteś. Mam nadzieję, że będziem się widzieć częściej...

), mir3xka (którego już lataaaaaa temu nie widziałem. Ciesze się, że wreszcie była sposobność, żeby Cię napotkać, choć jak przywitałeś mnie okrzykiem w holu wejścia to w pierwszej chwili Cię nie poznałem

), KroYowi (takoż nie widzianemu od długich lat! Fajno, że przybyłeś Wiktorze

), Alkowi (kolejnemu z wielkiej trójki od lat przeze mnie niewidzianych. Miło było Cię znowu zobaczyć! Choć niepotrzebnie ścinałeś włosy bo teraz Cię rozpoznać nie idzie...

), cytrynowemu (no wreszcie była sposobność zapoznać się live. Strasznie się cieszę i mam nadzieję, że będzie nam to dane częściej

), cioci qmanowej (który był nie lada duszą towarzystwa tego dnia

), Gumie (który jest miły i naprawdę potrafi śpiewać!

), shrekowi (ciesze się, że wszystko idzie pomału ku dobremu także i w Twoim przypadku. Strasznie się cieszę, że była sposobność, ażeby znowu pogadać i się pośmiać

Przekaż też pozdrowienia Oli

), Aśce i Dochtórowi (miło było napotkać

), Jarkowi Ważnemu i Tomkowi Glazikowi (szkoda, że nie było za bardzo sposobności co by pogadać...

), Anielicy, Carlosowi, nowopoznanemu lothianowi i jego koledze (miło było zapoznać

), AnoM oraz holdenowi (fajnie, że wpadliście. Mam nadzieję, że będzie sposobność co by się widywać częściej na koncertach

), jabolowi (przepraszam, że znowu nie poznałem

), homusiowi (napotkanemu już w pociągu

. Przekaż też pozdrowienia Włochowi i jeszcze jednemu Waszemu koledze. Fajnie, że była sposobność co by choć przez krótki moment pogadać

), Marcinowijz89 (napotkanemu już przy wejściu

), Mestizaje, Wielorybowi, Maciejowi Kazanie oraz oczywiście gospodarzowi nad gospodarze czyli Kubusiowi (Absolutnie wielkie dzięki za wszystko!

). Pozdrowienia takoż dla nienapotkanych czyli dla Bulinka, oksymorona, Angrygipsona (mogłeś się odezwać, że będziesz

), dżefa (przepraszam, że nie odpisałem. Wyleciało mi z głowy

), Ewika (też przepraszam za brak wcześniejszej odpowiedzi :/ ), taataaha i Macieja(jak mogłem Was nie zauważyć?!

), Damazego, Doriana oraz pozostałych, których pominąłem. Wielkie Wam dzięki za możliwość wspólnej zabawy i wspólnego uczestnictwa w tym jakże pięknym wydarzeniu!

Osobne pozdrowienia jeszcze dla pani irenki (która wiem, że chciała przybyć, ale nie mogła

) i, mimo wszystko, dla Jaaaśka (chociaż nie zasłużyłeś, pomimo, że rozumiem powagę sytuacji

). Mam nadzieję, że będzie niebawem możliwość i sposobność co by się w końcu spotkać

Kończąc już mój nieco przydługawy i nudnawy post na koniec podklejam pamiątkowe nagrania z koncertów. Na początek coś dla fanów zespołu supportującego z Kolbuszowej
http://youtu.be/LzYBK8WegB0 -> Parkowanie
http://youtu.be/xgF9UfIIm7I -> Should I stay or should I go
http://youtu.be/dHpVPO3DsoU -> Wnuczku
http://youtu.be/epGV7Y2jLno -> Dam ci dyche
I coś z gwiazdy wieczoru
http://youtu.be/SUCYfS4M_Nk -> Baranek
http://youtu.be/VgsLqltKjPk -> Ręce do góry (z dedykacją dla bodziaaaa

)
http://youtu.be/Y-6zJjXsZsU -> Knajpa morderców
http://youtu.be/pnn5Utrzpx4 -> Czterej jeźdźcy
http://youtu.be/y0UmNl60eL8 -> Wróci wiosna, baronowo (z dedykacją dla pani irenki

)
http://youtu.be/cLydqBpmd4s -> Zegarmistrz światła
http://youtu.be/Ubvy2FacEAM -> Lewe lewe loff
http://youtu.be/YsEku8JEeec -> Hej, czy nie wiecie
http://youtu.be/ZjwyjFT0f04 -> Wódka
http://youtu.be/F8IwTk6mOUQ -> A gdy będe umierał
http://youtu.be/xr-n-BeDIlg -> Polska ( + wierszyk

)
http://youtu.be/3roLungLXH8 -> Konsument (z dedykacją dla marcinajz89

)
http://youtu.be/plz45lOmHjA -> Totalna stabilizacja ( + mister Guma na wokalu. At least się doczekałem na tej trasie

)
http://youtu.be/Dl_GwWcNnTw -> Bal kreślarzy
http://youtu.be/Czcp2RiBA6w -> Inżynierowie z Petrobudowy
http://youtu.be/tFp5tFXldH4 -> Generał Ferreira
I jeszcze na koniec absolutny rarytas, choć szkoda, że nie mojego autorstwa. Tak czy inaczej: Drżyj Kaziku bo masz godnego konkurenta!
http://www.youtube.com/watch?v=sr4mHHMrc9oW tym miejscu pragnę jeszcze złożyć wielkie podzięki dla krampa za ogarnięcie tego całego materiału, dzięki któremu macie sposobność zobaczenia wspólnego efektu naszej pracy. Na jutubie furgają też jeszcze nagrania autorstwa Angrygipsona oraz Carlosa do których obejrzenia takoż serdecznie zachęcam

.
No to chyba tyle. Dzięki raz jeszcze za wspólną zabawę i mam nadzieję, że do zobaczenia za rok!

Pozdr.
P.S.: Zapytam może na koniec jeszcze tak grzecznie: Kto mi zakosił czapkę?! Szczęśliwy posiadacz bądź znalazca proszony jest o jej zwrot! Gdy wracałem było mi bardzo zimno w głowę, a przecież niebawem zaczną się mrozy...
