Ale i tak polecam

uve napisał(a):Jestem świeżo po "Sępie"..... jest trochę przewidywalny.
taataah napisał(a):uve napisał(a):Jestem świeżo po "Sępie"..... jest trochę przewidywalny.
chcesz nieprzywidywalny film to obczaj "Killer Joe" też polecam:)
lemur napisał(a):O polskich dystrybutorach filmowych napisałem mały tekst dla Popmoderny. Zapraszam
http://popmoderna.pl/polow-szczescia-w- ... e-strachu/
grabson napisał(a):Ja właśnie obejrzałem chory psychicznie film
somekind napisał(a):"Hobbit" jest długi, właściwie jakby się zastanowić, to niektóre sceny mogłyby być krótsze bez większej straty dla całości, ale z drugiej strony podczas sensu nie odczuwałem żadnego znużenia. Sam fanem serii, autora czy gatunku nie jestem, więc myślę, że jeśli ktoś narzeka na długość czy też krojenie go przez twórców, to zwyczajnie marudzi. ;P
Jen napisał(a):Ja też fanką serii nie jestem, ale Hobbit mi się podobał. I wcale mi się nie dłużył.
Dzisiaj w planach obejrzenie za namową Shreka http://www.youtube.com/watch?v=Wx7x55a5UfE
bumelant napisał(a):wymyślcie dobrą nazwę po polsku dla standardowo wyśmiewanego Dirty Dancing (nie bronię Wirującego Seksu, ale jak to przetłumaczyć porządnie?)
somekind napisał(a):bumelant napisał(a):wymyślcie dobrą nazwę po polsku dla standardowo wyśmiewanego Dirty Dancing (nie bronię Wirującego Seksu, ale jak to przetłumaczyć porządnie?)
"Zbrukane pląsy"
vonfloyd napisał(a):Czekam natomiast bardzo 'Django' Tarantino - po ocenie i opiniach na imdb jest moc
rychu napisał(a):Po dzisiejszej wizycie w kinie mogę śmiało powiedzieć jedno - Django będzie klasykiem na miarę Pulp Fiction.
Bulizzor napisał(a):taataah napisał(a):uve napisał(a):Jestem świeżo po "Sępie"..... jest trochę przewidywalny.
chcesz nieprzywidywalny film to obczaj "Killer Joe" też polecam:)
film przeciętny, ale końcówka rzeczywiście ciekawa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości