Nowy Kult w Nowym 2013 roku

[sem]

Nie przesadzają.

[wilkmaciej]

Widzę że ile ludzi tyle opinii. Najbardziej mnie denerwują czepiający się jakichś "błędów językowych"....Jesteście tak śmieszni że aż żałośni....Pełne forum muzycznych krytyków jak zawsze....".....Ty jednak nawet nigdy nie zacząłeś a ryczeć tu jak lew chcesz"...Tak to bym skomentował. Jeśli chodzi o płytkę to jest świetna. Dla mnie najlepszy utwór to "Twoje słowo jest prawdą". Najsłabiej dla mnie wypada "Bomba na parlament"..."Mojej córki wesele" też akurat bardzo mi się widzi. Ogólnie płyta o niebo lepsza niż Hurra, która też zła nie była:)

[wilkmaciej]

Naprawdę pięknie omijacie swoimi wspaniałymi tekstami "błędy" w Kazikowym tekście hehe. Kolego może napiszesz jakiś tekst i wrzucisz co? Zobaczymy czy nada się na płytę? "Złe" linijki "omijasz" tak mistrzowsko......

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

<ziew>
Bo jak powszechnie wiadomo, krytykować kompozycje Kazika mogą tylko inni muzycy, a jego teksty - wyłącznie ci, którzy sami piszą teksty...
I kto tu jest śmieszny?

[Maro]

Generalnie to mi się w domu na łeb leje, ale nie opierdolę majstra bo sam żadnego domu nie wybudowałem.

Myślę, że poniższe w dość dobry sposób oddaje problem nowej płyty. Z naciskiem na to, co wyróżnione, niestety.

Nie przesadzacie? Liryka Kazika jest, a raczej była, doskonała i trafna dlatego, że potrafił on w prosty, potoczny sposób opisać rzeczywistość. Nie róbcie zatem z Kazika jakiegoś poety, bo to jest rock a nie poezja śpiewana.

Żeby nie było, bywało już gorzej, ale czy to powinno nam wystarczać?

[wilkmaciej]

Człowiek Łoś... Nie chodziło mi o to że nie możecie krytykować, oczywiście że każdy może.
Tylko wasze jakies zastępowanie linijek zabawa w zamiany szyku są naprawdę zabawnie żenujące.

"donkey napisał(a):
Barti napisał(a):
Naprawdę szkoda - a wystarczyło dać chociażby - pierwsze z brzegu - "Nie chcę grać w reprezentacji / czemu ludzie wyzywają mnie od zdrajcy?"

Można pewnie i tak:

Czemu nie chcąc grać w reprezentacji
Jestem wyzywany przez ludzi od zdrajcy"

Natomiast Twojej argumentacji pod tytułem "Teksty są złe, poprostu złe", też raczej konstruktywną krytyką nazwać nie można

[wilkmaciej]

Co do szyku, gramatyki i czepiania się....Przeczytaj swoje zdanie...

"Ale na pewno - dodam zgryźliwie - Wiesław Weiss zapyta Kazika w Teraz Rocku, o czym są teksty, a Kazik opowie - i już będzie wszystko wiadomo, że ten jest super, tamten jest o złych politykach, a ten trzeci to w ogóle bardzo długo był pisany"

[redhead]

a kto tu krytykuje? osobiście pisałem, że płyta jest świetna

dla mnie jest rewelacyjna wręcz i coraz bardziej mi się podoba - główny plus - dźwiękowo jest super - idealnie nagrana - wokal super, dęciaki, gitary, klawisze, perkusja - wszystko tak jak powinno

problem to teraz mają organizatorzy koncertów - bo jak pokazał koncert chocby toruński - nie wyrabiają aby odpowiednio nagłosnić taki zajebisty materiał

obowiązkowo całą płytę od a do z grać na pomarańczowej 2013 !!!!!!!!

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Tylko wasze jakies zastępowanie linijek zabawa w zamiany szyku są naprawdę zabawnie żenujące.

Ale jakie zastępowanie linijek?
Rozmowa akurat była o błędzie gramatycznym, który jest ewidentny - zwrócił na niego uwagę dziennikarz Interii - i że ten błąd ani nie jest świadomym chwytem, ani żadnej funkcji artystycznej nie spełnia. Czyli: wynika z lirycznego niedbalstwa / lenistwa.
Ja wytknąłem tym tekstom pleonazmy i rymy częstochowskie. To nie jest konkretny zarzut?

Natomiast Twojej argumentacji pod tytułem "Teksty są złe, poprostu złe", też raczej konstruktywną krytyką nazwać nie można

Bo trzeba czytać - ze zrozumieniem i najlepiej każde zdanie, a nie co drugie.
Jak byk stoi napisane, że mógłbym w tym temacie powtórzyć to, co już napisałem o tekstach z "Hurra!" - i podaję link.
No to ja mam problem z konstruktywną wypowiedzią czy Ty z czytaniem?

Co do szyku, gramatyki i czepiania się....Przeczytaj swoje zdanie...

Mooon, litości.
Może jak już się czepiasz mojej gramatyki, to chociaż znajdź konkret.
Bo tego, że rozkodowałeś ironię komunikatu, nawet nie śmiem podejrzewać.

[Pasternak]

Trzy grosze ode mnie. Pierwszy raz od dawna mam poczucie, że kupiłem płytę, która się będzie kurzyć na półce.

[wilkmaciej]

"Mooon, litości.
Może jak już się czepiasz mojej gramatyki, to chociaż znajdź konkret.
Bo tego, że rozkodowałeś ironię komunikatu, nawet nie śmiem podejrzewać."

Aleś Ty mędrzec:) Podziwiać. Już wiem skąd ta krytyka tekstów takiego analfabety jak Kazelot...."DZIENNIKARZ interii" hahaha to dobre jest:).....Jeśli chodzi o Twoje zdanie, to jak nie widzisz "konkretu"to przeczytaj raz jeszcze. To że gdzieśtam wcześniej pisałeś coś pod jakimiś linkami do których nikomu się nie chce sięgać, nie oznacza że "Teksty są złe, poprostu złe" jest śmieszne. Szczególnie że mówimy o zupełnie innej płycie, o mędrcze. Powtarzam, że wasze korekty gramatyczne linijek są megakomiczne - wbrew głupawym tłumaczeniom które wygłaszasz:)

[wilkmaciej]

"Bo tego, że rozkodowałeś ironię komunikatu, nawet nie śmiem podejrzewać." - czapki z głów naprawdę...Marnujesz się chłopie. Z taką inteligencją, wspaniałym poczuciem humoru i ironii oraz nienaganną polszczyzną (ze szczególnym akcentem na gramatykę) - powinieneś zdecydowanie koncertować lub co najmniej zostać "dziennikarzem interii". BTW Czy to ten sam DZIENNIKARZ co wymyśla nagłówki na interii?

[wilkmaciej]

Dobra nie chce mi się kontynuować tych głupkowatych gadek. Zdenerwowało mnie wasze nudne smęcenie i tyle. Rozumiem krytykę, lecz bardziej globalna i coś wnoszącą (recenzującą teksty i poglądy własne). Nie komiczne pieprzenie czy słówko dane powinno być w takiej czy innej formie. To jest bezdennie głupie, dziecinne i nie wnosi zupełnie nic do dyskusji o płycie. Tak jak napisał ktoś wcześniej, Kult jest grupą rockową a wy tu urządzacie sobie kółko interpretacji wierszy przed maturą...Może Człowieku Łosiu poprostu nie "rozkodowałeś" Kazikowej ironii?

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Gościu, nie ośmieszaj się.

W formie czysto informacyjnej napisałem, że akurat ten facet zwrócił uwagę na ten błąd. Nie ma nic do rzeczy, czy jest dziennikarzem Interii, czy kimkolwiek innym. A błąd jest - i to akurat jest kwestia faktu, a nie niczyjej oceny. Nikt Cię nie zmusza do polemiki z moimi ocenami dokonań Kultu ani z czymkolwiek innym, co napisałem. Tylko mam prośbę: jeśli Ci żal jelita ściska, bo ktoś się językiem rodzimym posługuje sprawniej niż Ty - śliń się z łaski swojej z tego powodu w innym kierunku.

[wilkmaciej]

"Tylko mam prośbę: jeśli Ci żal jelita ściska, bo ktoś się językiem rodzimym posługuje sprawniej niż Ty - śliń się z łaski swojej z tego powodu w innym kierunku." - raz jeszcze czapki z głów o mędrcze. Chciej przebaczyć mą bezmyślność i niedoskonałośc. Jam nie godzien dyskutować z wieszczem.

[wilkmaciej]

Tak Miodku. Jesteś idealny. Chce się ślinić tylko do Ciebie i do czysto informacyjnego dziennikarza interii. Mam nadzieję, że Kazik analfabeta już nie będzie ranił Twych wrażliwych uszu nigdy więcej, oraz nie spowoduje grymasu zażenowania swą niedoskonałością na Twej nieskazitelnej twarzy. Pozwól światu dostrzec swą wielkość i napisz coś dla gawiedzi. Nie pokazuj jednak całego swego kunstzu, albowiem nikomu dane nie będzie pojąć ni słówka.

[Dev]

wilkmaciej - czy Ty masz problemy z ulozeniem paru mysli w jednym poscie? Pol strony zajmuje Twoje (czy uzasadnione czy nie) pieprzenie. Nastepnym razem pomysl pol minuty przed wyslaniem posta czy to wszystko co chciales rzec. Dziekuje z gory.

Ewentualnie jakby to bylo za ciezkie to jeszcze jest cos takiego jak edycja. Polecam, wlasnie uzylem.

[kezlok]

Jak zwykle dużo emocji jest

[donkey]

Mooon, litości.
Może jak już się czepiasz mojej gramatyki, to chociaż znajdź konkret.
Bo tego, że rozkodowałeś ironię komunikatu, nawet nie śmiem podejrzewać.

Przecież Ci napisał do kurwy nędzy, zakłamany hipokryto. W tym właśnie zdaniu absurdem jest, że np. dajesz po myślniku spójnik (zdaniotwórczy) "i".
Podobnie, ja też Ci poprawiłem kilka zdań. Dalej, nie zaczyna się zdań od "Bo". Wyraz "bo" jest zastępnikiem słowa "ponieważ" i powinien służyć do uzasadnienia swojego zdania, czego Tobie w zupełności brak. Piszesz tylko te swoje wyblakłe (aczkolwiek malownicze) komunały (patrz Twoje ostatnie zdanie u góry) i wydaje Ci się, że jesteś najmadrzejszy, a tak naprawdę jesteś żałosny.

[wilkmaciej]

wilkmaciej - czy Ty masz problemy z ulozeniem paru mysli w jednym poscie? Pol strony zajmuje Twoje (czy uzasadnione czy nie) pieprzenie. Nastepnym razem pomysl pol minuty przed wyslaniem posta czy to wszystko co chciales rzec. Dziekuje z gory.

Ewentualnie jakby to bylo za ciezkie to jeszcze jest cos takiego jak edycja. Polecam, wlasnie uzylem.

Jaką robi to różnicę? 2 zdania w poście, czy 2 posty po jednym zdaniu?

[Dev]

wilkmaciej - czy Ty masz problemy z ulozeniem paru mysli w jednym poscie? Pol strony zajmuje Twoje (czy uzasadnione czy nie) pieprzenie. Nastepnym razem pomysl pol minuty przed wyslaniem posta czy to wszystko co chciales rzec. Dziekuje z gory.

Ewentualnie jakby to bylo za ciezkie to jeszcze jest cos takiego jak edycja. Polecam, wlasnie uzylem.

Jaką robi to różnicę? 2 zdania w poście, czy 2 posty po jednym zdaniu?

taka, ze jak chce ominac post (bo np interesuja mnie opinie o plycie, a nie klotnia o poprawnosc jezykowa) to wiecej atencji wymaga ode mnie przewiniecie dwoch postow zamiast jednego. Prosta psychologia + UX. Poza tym dodatkowy post doprawadza do sztucznego wydluzenia tematu i zwieksza ilosc przewijania. Juz nie wspominajac o netykiecie, ktora wyraznie wskazuje na pisanie jednego posta. A ona tez nie powstala z niczego.
All in all - to nie forum onetu, przestrzegajmy jakichs norm i grzecznosci.

[lemur]

Słyszałem póki co pięć piosenek z płyty (te z radia + "Układ"). Jeśli tekst którejkolwiek z nich uznać można za "świetny", to ja wysiadam i wolę raczej zostać przy lirykach na takim poziomie:
http://www.youtube.com/watch?v=ZVguWNI7RPs

Albo takim:
http://www.youtube.com/watch?v=N89_wQ_jzE4

Ewentualnie takim:
http://www.youtube.com/watch?v=C_PpCypZWdM

Srlsy guys, naprawdę KTÓRYKOLWIEK ze wspomnianych na początku tekstów Kazika jest "świetny"? Poważnie?

OK, piosenki o gale i alkoholikach są pomysłowe. Ale (zwłaszcza w pierwszym przypadku) koncept wyczerpuje się po pierwszej zwrotce. Potem jest, mówiąc za Pasternakiem, typowe, Kazikowe pitu pitu, bez żadnej bystrej frazy, na kuriozalnym poziomie ogólności. I z wersami wrzuconymi często tylko po to, żeby się rymowało (patrz: te o wypadniętym oku w "Prosto").

Jestem zniesmaczony, but well... po pracy jadę kupić płytę.

EDIT: Kazikowi w tzw. międzyczasie wyrosła rzesza tekściarzy zdolniejszych, młodszych o +/- 20 lat, którym się chce i którzy nie pozwoliliby sobie na niechlujność taką, jak wspomniany błąd w numerze o reprezentacji.

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Raczej ad rem i dla informacji osób trzecich, bo z ordynarnym ślinotokiem donkeya konsekwentnie nie dyskutuję.

W tym właśnie zdaniu absurdem jest, że np. dajesz po myślniku spójnik (zdaniotwórczy) "i".

Myślnik w wypowiedzi pisanej może mieć niejedną funkcję - jeśli się wie, jak go użyć. Pauza retoryczna z myślnikiem to nie błąd, co najwyżej nawyk językowy.

nie zaczyna się zdań od "Bo". Wyraz "bo" jest zastępnikiem słowa "ponieważ"

Nieprawda. W języku polskim jest, wbrew dość pospolitemu niestety i zubażającemu ten język przekonaniu, bardzo niewiele słów, od których "zgodnie z przepisami" nie można zacząć zdania. Jeśli ktoś ma wątpliwości (co do tego, czy można zaczynać zdania od "bo" i dlaczego tacy donkeye sądzą, że nie można), to można napisać do profesora Mirosława Bańki, który nadal, jak mi się zdaje, prowadzi internetową poradnię językową.

Oczywiście ciągle będę nieustająco kibicować tym, którzy będą szukać w moich postach błędów gramatycznych, interpunkcyjnych, ortograficznych itd.
Nie wiem wprawdzie, co to ma wspólnego z rozmową o płytach Kultu i tekstach Kazika, ale może się komuś od tego poprawi samopoczucie albo choćby z chęci przyłapania mnie na błędzie sięgnie do jakiejś książki - a to zawsze jest korzyść

Buziaczki!

[redhead]

EDIT: Kazikowi w tzw. międzyczasie wyrosła rzesza tekściarzy zdolniejszych, młodszych o +/- 20 lat, którym się chce i którzy nie pozwoliliby sobie na niechlujność taką, jak wspomniany błąd w numerze o reprezentacji.

podaj przykład owych, którzy wydali 16 płytę i mają zajebiste teksty?
sztuką nie jest wydać 1-2 płyty z tekstami "ożeszjakur%apier..e" - takie rzeczy się zdarzają, sztuką jest to co robi Kult (16 płyta minimum trzymająca poziom, choć dla mnie mieści się w 8 najlepszych Kultowych nagrań - na pewno lepsza od hurry i pindy)
but hey ..... żaden muzyk świata nie wydal do tej pory i nikt nigdy nie wyda czegoś co podobało by się wszystkim bez wyjątku
zawsze będzie ktoś kto będzie przeciw, będzie miał jakies wątpliwości itp itd
niemniej jeśli mowa o FAKTACH ....Kult to Kult i nie ma takiego zespołu (i pewnie nie będzie) w krainie zwanej Poland (przynajmniej dla mnie)

do reszty "pierdzącej" tu i ówdzie
zasada jest prosta (jak w kwestii prosto idzie) - nie podoba się nie kupuj pan i nie pisz pan - na kiego #$%^& się męczysz klepiąc i udawadniając jeden z drugim swe dupne gównownoszące racje (o linijkę,wers i cotamkur%ajeszcze)

p.s. początek Mój mąż miażdzy, podobnie refren Prosto (to budowanie napięcia jest przekozackie)

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

EDIT: Kazikowi w tzw. międzyczasie wyrosła rzesza tekściarzy zdolniejszych, młodszych o +/- 20 lat, którym się chce i którzy nie pozwoliliby sobie na niechlujność taką, jak wspomniany błąd w numerze o reprezentacji.

No, dobrze że się Pablopavo w tym wątku pojawił - to jest przykład, że żadnych cudów nie trzeba i z prostego języka bardzo ładne rzeczy można ukręcić.